Koszmar cd.

11.9K 75 3
                                    

Mój koszmar trwa dalej pomimo próby obudzenia się.
Tym razem jestem już wolna.
Uciekłam, a ty nie możesz w to uwierzyć.
Niczym kłusownik; polujesz na mnie jak na sarnę.
Nie chcesz mojego szczęścia cokolwiek to oznacza.
Wolisz zabić mnie i moje marzenia.
Przez ciebie nie wiem już co to znaczy spokojny sen i nadzieja.
Co to znaczy wiara?
Nachodzisz mnie.
Chcesz zmienić moją wolę.
To jest chore.
Ja tak łatwo się nie dam i duszy mojej tanio ci nie sprzedam.
Przykro mi ale to nie brazylijski serial, nie rzucę ci się w ramiona i nie powiem, że mimo wszystko jednak cię kocham.
Czuję, że tak łatwo się to nie skończy.
W końcu cierpliwość moja dotrze kresu, a moja wiara w ludzi utonie we łzach niczym Tytanik w oceanie.

Ktoś powiedział mi kiedyś: " Żyj zgodnie z sercem, kieruj się rozumem i wierz intuicji. Żyj pięknie tak aby każdy na wzór cie brał. Żyj tak by nie żałować słów które padną i wiedzieć kiedy kierować się prawdą. Zachowaj niewinność dziecka i odwagę bohatera. Żyj tak jak chcesz, byleś był tylko w zgodzie z samym sobą."

Bycie z tobą było zaprzeczeniem tych mądrych słów.
Ja byłam ci potrzebna ze względu na tytuł.

Dziecięca wyliczanka Where stories live. Discover now