Kraina Cieni

Czy świat oszalał ?!

Rozdział 3

Nie mogłam słuchać dalej co on do mnie mówił ! Przecież to wszystko jest niedorzeczne !! I to cholernie niedorzeczne! Ostatni raz na niego spojrzałam i wybieglam z jego biura. To wszystko jest chore ! Musiałam zostać sama chociaż na jakiś czas, a znając Caspara to nie potrwa długo. Skierowalam się w stronę drzwi które prowadziły na dwór. Ale one były zamkniete. Ciekawe po jaką cholerę zamykają drzwi ? Hallo przecież to wampiry ! Odwrocilam się od drzwi i wpadłam na kogoś.
- Ojej przepraszam nie chciałam cię przestraszyć czy coś ! Jestem Sofia siostra Caspara. Musimy ci poszukać jakiś ciuchów i nareszcie mogę z kimś porozmawiać bo moja straszą siostra jest nie do wytrzymania! Chodź szybko !!!! - wzięła mnie za rękę i zaczęła gdzieś mnie ciągnąć. Szybko pokonała ze mną schody i wpadła do pokoju. Był śliczny cały biały. Myślałam że wampiry będą mieć czarne pokoje z napisami na ścianie z krwi.
- Sofia ale ja nie potrzebuje ubrań nie mam zamiaru tu długo siedzieć. - dziewczyna popatrzyła na mnie ze zdziwieniem.
- Caspar cię nie puści szybko z tego domu. A chyba ty nie chcesz chodzić ciągle w tym samym ? Mamy pewnie ten sam rozmiar Ale twoja figura jest lepsza ! Jak ty to robisz ? - ta dziewczyna mnie pokonała. Zostałam porwana i nie mam zamiaru rozmawiać o ubraniach. Pewnie moja mama się o mnie martwi o ile to możliwe i wezwała policję i pewnie kiedyś mnie znajdą. Nawet jeśli jestem w tej Krainie Cieni to musi być stąd wyjście ? Dobra moja logika jest pokrecona. Ari stwarzaj pozory zaufaja ci i szybciej się uwolnisz.
- No dobra, możesz mi pożyczyć jakieś ciuchy. - takiej radości to ja chyba nigdy nie widziałam. Cieszyła się bardziej niż fanka która dostała follow od idola.

~~~~~~~~~~~~~~~

Nareszcie się od niej uwolnilam ! Minęły chyba wieki ! Ale mam pełno ubrań które jak stwierdziła będą mi pasować. I nie powiem są naprawdę śliczne. Poszłam do pokoju który jak stwierdziłam będzie mój. W końcu tam się obudziłam dzisiaj. Postanowiłam ze sie umyje. Decyzja życia ! Weszłam do łazienki i zaczęłam wlewać wodę do wanny. Przygotowałam ciuchy. Gdy wanna się już napelnila do końca woda weszłam do niej. Była taka cieplutka. Teraz miałam chwilę dla siebie. Mogłam wszystko pozbierać do kupy. Więc od początku. Zostałam porwana. Wmawiają mi że jestem a raczej będę wampirem. Mówią że mam jakąś inną rodzinę niż ta w prawdziwym świecie. Caspar jest mega przystojny Ale jest dupkiem. Tak więc wszystko podsumowalam. I jestem w DUPIE !

..................................

Tak więc po długiej przerwie jest rozdział ! Jutro napiszę coś lepszego obiecuję ! I będzie wreszcie coś się działo coś mega !!! Mam nadzieję że wam się podoba