Dobra jesteśmy na miejscu - mówi do mnie po czym parkuje przed hotelem, wysiadam z samochodu dalej w stroju z wyścigów czyli w krótkich szortach a do tego zwykłym czarnym na ramiączkach crop topie i do tego mocny makijaż i włosy związane w niechlujnego koka. Weszliśmy do naszego miejsca zamieszkania.

Dzień dobry są wolne pokoje ?- zapytał sie blondyn na co młoda recepcjonistka wypięła swoje piersi do przodu sprawdzając coś na komputerze.

Tak są - odpowiada przesłodzonym głosikiem

To po proszę jeden pokój z dwoma osobnymi łóżkami - mówi blondyn kątem oka i przez ramie spoglądając na mnie od niechcenia a kobieta przy komputerze zaczęła sie śmiać

Dobrze a do kiedy ?- zapytała sie jego znowu gdy chłopak podał swój dowód i kartę kredytową

Do pojutrza - mówi do niego po czym załatwia wszystkie formalności flirtując z Niallem.

Proszę to wasze klucze - mówi do niego

Dobrze idziemy tylko po bagaże - mówi blondyn a ja idę za nim do samochodu wyciągając swoją walizkę na kółkach która była na prawdę duża walizką. Weszłam z powrotem do hotelu zabierając Niallowi klucz po czym wsiadając do windy która miała sie juz zamknąć lecz Horan przytrzymał ją nogą i wszedł stając koło mnie i kliknął z powrotem piętro. Gdy dotarliśmy do naszego tymczasowego mieszkania tak chyba mogę tak to powiedzieć. Gdy otworzyliśmy nasze mieszkanie od razu ukazał sie nam mały korytarz metr na szerokości na 2 metry długości i 3 pary drzwi jedne po lewej, drugie po prawej i trzecie na prost. Drzwi po lewej i po prawej były to sypialnie a drzwi na prosto to łazienka. Otworzyłam drzwi z lewej strony po czym razem z moją walizką weszłam do pomieszczenia zamykając za sobą drzwi. Pokój nie był za durzy ale był bardzo łady . Postawiłam moją walizkę koło łóżka i otworzyłam ją wyciągając z niej ubrania w któe mam zamiar sie przebrać. Wyszłam z kosmetyczką i ubraniami do łazienki pamiętając żeby zamknąć drzwi. Wzięłam prysznic po czym zrobiłam delikatny makijaż i ubrałam sie szorty z wysokim stanem i do tego koszula w kratkę z trzy czwartymi rękawami, włosy postanowiłam zostawić rozpuszczone.

Wyjdziesz w końcu z tej łazienki czy nie !- krzyknął do mnie blondyn z drugiej strony drzwi na co westchnęłam i wyszłam z łazienki niestety ocierając sie moimi cyckami o jego klatkę piersiową gdyż korytarz był bardzo mało szeroki. Weszłam do swojego pokoju kapując brudne ubrania do walizki.

Niall ..- powiedziałam wchodząc do pokoju chłopaka po 20 minutach a chłopak stał do mnie plecami w samych bokserkach.

Zrób zdjęcie zostanie na dłużej - powiedział do mnie blondyn śmiejąc sie a ja nawet nie wiem kiedy on sie do mnie odwrócił przodem.

Bardzo śmieszne ale ja chciałam sie zapytać czy idziemy na coś do jedzenia bo jestem głodna a dopiero jest 9 rano - mówię do niego a chłopak przewraca oczami ubierając spodnie co nie wychodzi mu gdy ma zamiar zapiąć zamek w kroczu przez małą wypukłość.

Zwal sobie może pomoże - mówię do niego śmiejąc sie a chłopak patrzy sie na mnie miną mordercy

Chcesz możesz sie tym zająć albo nie ta recepcjonista sie tym zajmie - mówi do mnie z cwanym uśmiechem a ja przewracam oczami na jego głupi tekst chcąc wzbudzić we mnie zazdrość co troszkę sie mu udało.

Jak chcesz to idź tylko żeby było cicho a , i ja zaraz wychodzę - mówię do niego idąc do swojego pokoju gdzie ubieram trampki biorę torebkę i akurat gdy mam zamiar wyjścia z mojego pokoju blondyn tak samo wychodzi.

Bad Niall Horan +Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz