Uniosłam głowę nieco wyżej, by objąć wzrokiem cały obiekt. Stade de France był zdecydowanie moim ulubionym miejscem do biegania, co tylko dodatkowo mnie uskrzydlało. To, że akurat tam będą rozgrywać się moje konkurencję, nie mogło być przypadkiem. To był ewidentny znak od losu i zamierzałam go posłuchać.
Głęboko odetchnęłam starając się opanować wzbierającą we mnie fale emocji. To jeszcze nie teraz. Przeżywać będę mogła ze złotym medalem na szyi. A najlepiej trzema.
Jedyne co niezbyt przypadło mi do gustu to to, że był on naprawdę nie daleko wioski olimpijskiej. Chociaż może powinnam się tym cieszyć? Zazwyczaj dotarcie tu zajmowało mi nawet do godziny a teraz wystarczał niezbyt długi spacerek. Lekka rozgrzewka przed wyciskaniem z siebie siedmiu potów.
Szczerze jednak liczyłam, że nie będzie się przy nim kręcić zbyt dużo ludzi. Chciałam mieć trochę spokoju, niestety to samo w sobie się wykluczało. Na igrzyskach zawsze są przecież całe tłumy. Nie było na świecie osoby, która by o nich nie słyszała.
Poprawiłam ciężka torbę na ramieniu i szłam wciąż przed siebie. Znałam tę trasę na pamięć co dodawało mi jeszcze większej motywacji. Paryż był moim miejscem. Gdzie indziej miałabym spełnić swoje marzenia jak nie tu?
Po drodze mijałam dziesiątki, jak nie setki turystów i doskonale byłam w stanie ocenić, który z nich mnie rozpoznał, a który nie. Żaden jednak mnie nie zaczepił co uznałam za poniekąd wyraz szacunku w stosunku do mnie. Oczywiście jakby tak się stało, to nie odmówiłabym zdjęcia czy autografu, ale jednak wolałam rozkoszować się tą chwilą chociaż jeszcze przez krótki moment w samotności.
Czekał mnie w końcu naprawdę intensywny czas i szansa prawdopodobnie jedyna w życiu. Za mojego życia nie odbędą się one na pewno więcej w stolicy Francji, a czułam się tu wręcz jak ryba w wodzie. Zaprzepaszczenie tej szansy byłoby po prostu głupotą.
Przy wejściu na teren sportowców zostałam wylegitymowana i szczegółowo sprawdzona pod praktycznie każdym względem. Potem już zrobiłam się spokojniejsza. Właśnie rozpoczęła się przygoda mojego życia. Mała ja byłaby ze mnie dumna.
Dobrze wiedziałam gdzie powinnam się teraz udać, przeżywałam tę procedurę już parę razy. Odebrałam swoje dokumenty i kartę do chwilowego mieszkania po czym skierowałam się do budynku należącego do polskiej reprezentacji. Miło było spędzić trochę czasu z rodakami, z którymi kontaktu w ostatnich latach miałam naprawdę nie wiele. Wiązało się z tym również małe użytkowanie ojczystego języka a wolałam się nie wygłupić w trakcie poznawania wielu nowych ludzi.
Część moich rzeczy była już na miejscu, więc jedyne co mi pozostało to poukładanie ich i rozpoczęcie przygotowań do moich startów, które miały odbyć się za prawie dwa tygodnie, pomijając sztafety. Wolałam być jednak wcześniej niż później i poczuć od początku tą niesamowitą atmosferę. Nie sposób było opisać te uczucia.
Wyciągnęłam telefon z kieszeni i wysłałam swojemu sztabowi krótką wiadomość mówiąca, że jestem już na miejscu i w wolnej chwili możemy ułożyć plan na najbliższe dni. Dzisiaj postanowiłam zrobić sobie wolne i po raz pierwszy od dłuższego czasu uczestniczyć w ceremonii otwarcia.
Od razu miałam w planach odświeżyć się i ogarnąć, bo dobrze wiedziałam że dotarcie nad brzeg Sekwany tuż przy wieży Eiffla zajmie dość długo, jednak mój organizm postanowił zdecydować za mnie i naprowadził mnie na stołówkę. Wcale mnie to nie dziwiło, bo swój ostatni posiłek jadłam co najmniej cztery godziny temu, a musiało mi starczyć siły na wszystko co chciałam zrobić. Łącznie z pokazaniem się innym z jak najlepszej strony.
Szybko się jednak przekonałam, że to wcale nie będzie tak łatwe jak się wydawało. Myślałam, że tylko ja byłam na tyle sprytna aby pojawić się wcześniej ale się pomyliłam. Przed moimi oczami pojawił się tłum, w większości na szczęście w biało-czerwonych strojach. Chociaż jakiś plus.
KAMU SEDANG MEMBACA
Under the Eiffel Tower || Tomasz Fornal ||
Fiksi PenggemarIgrzyska olimpijskie to niezwykłe wydarzenie. Tysiące ludzi przyjeżdżają do danego państwa by śledzić je na żywo, a drugie tyle robi to przez cały czas w internecie lub przed telewizorem. Najbardziej jednak istotne są one dla samych sportowców, któr...
