𝐇𝐞𝐫𝐜𝐮𝐬̌ 𝐎𝐜𝐞𝐧𝐢𝐚 𝐄𝐮𝐫𝐨𝐰𝐢𝐳𝐣𝐞

big5 + host

6. Italy - La Noia

To jest ten pierwszy raz, gdy Włochy są dla mnie asłuchalne i po prostu uszy mi więdną gdy to słyszę. W połowie piosenki tak naprawdę zajęłam się jedzeniem i starałam się tak głośno chrupać żeby nic nie słyszeć ale chuj to dało.
Przysięgam ona niby ładnie śpiewa, ale ja tam słyszę jakieś stęki pseudowycie i krzyki. Nie spodoba mi się to i nie rozumiem sraczki wszystkich ludzi na ten utwór.  A Występ nawet mi włoskiego vibe'u nie dawał.
1/10

5. Spain - Zorra

Czyli kolejna Hiszpania której znieść nie mogę. Ostatnia zajebista piosenka tego kraju była w 2021r. I chyba tęsknię za tamtymi czasami tak w chuj. Ona śpiewa jakby chciała a nie mogła i miała przy tym jakiś srakopęd. Może i rytm buja, ale jej nie mogę słuchać. Po prostu nie.
Jedyne co to zajebisty jest pan klawiszowy z keyboardem, reszta do odstrzału.
(A jak będzie w top10 przegrywam zakład i sprzątam chatę przez miesiąc...)
2/10

4. UK - Dizzy

Ten występ tak mnie bawił, że ja kurwa nie jestem w stanie określić jak bardzo. Przysięgam takie wymyślanie występów już robi się mega bez sensu bo zamiast skupiać się na śpiewaniu, najważniejsze jest show. Może i dobry pomysł z tą kabiną, ale no czuć brytola na kilometr. Dalej nie przepadam za tą piosenką i chyba chciałabym zmienić kraje wielkiej 5, bo tak to często się zdarza że te niektóre wysyłają takie gówna, które zajmują w finale miejsce innym zajebistym krajom, które nie weszły przez limit miejsc.
3/10

3. Germany - Always On The Run

Drodzy państwo zostawcie już tego biednego Isaaka w spokoju. Chłop ma zajebisty głos, nie fałszuje, po prostu robi swoje na tej scenie bez niepotrzebnego pajacowania z kręceniem dupą, wirowaniem włosami i chuj wie czym ( kurwa wyobraziłam sobie tańczącego Isaaka...).
Ano i błagam dlaczego zawsze się trafia na te biedne Niemcy? Ja rozumiem kurwa jakby śpiewali po niemiecku już nawet, większość nienawidzi tego języka, wtedy byłoby to zrozumiałe nawet. Ale kurwa od 18 roku Niemcy zagrzewają tyły i wiecznie jest 0 points. ZMIEŃMY TO NIECH ISAAK BĘDZIE WYŻEJ.
6/10

2. France - Mon Amour

No i to jest kurwa Francja która w końcu mi się podoba. W chuj się do niej przekonałam i zajebiście bo pan Slaymane jest super gościem. Zdecydowanie najlepszy z big5 w tym roku liczę na jakieś top15. Bardzo ładnie śpiewał i nawet matka telewizora mi nie wyciszyła.
8/10

1. Sweden - Unforgettable

NO KUUURWA TO BYŁO COŚ. Takiego Adhd dostałam w fotelu że to był jakiś hit. W końcu znowu zajebista Szwecja której w końcu nie będę życzyć źle. Błagam niech oni też będą gdzieś wysoko inaczej będę wyć. No może nie aż tak jak za bełgią ale no.
SHEEEE'S UNFORGETTABLE TU TU TU TU TU
10/10