Prolog

8 2 0
                                    

*rok 2018*

Dzisiaj miały odbyć się długo wyczekiwane urodziny mojej najlepszej przyjaciółki Astrid. Co roku nie mogłyśy się doczekać urodzin, ponieważ oznaczało to super nockę. Astrid była mi najbliższą osobą w cały moim życiu, a moi rodzice kochali ją jak własne dziecko.

*rok 2021*

Siedziałam w szkole na lekcji matematyki kiedy do klasy weszła pani dyrektor.

-Celestie, mogę cię prosić? - zapytała patrzac na moją nauczycielkę przepraszającym wzrokiem.

Nic nie mówiąc wstałam z ławki zostawiając swoje rzeczy i wyszłam z klasy. W ciszy szłam za panią Thomson do jej gabinetu a następnie usiadłam na wielkim, wygodnym fotelu. Spodziewałam się zywkłej rozmowy o moich ocenach dlatego się nie stresowałam.

-Mam dla ciebie bardzo ciężką wiadomość - rzekła bardzo smutnym głosem.

Uniosłam jedną brew nie rozumiejąc o co jej chodzi.

-Astrid...Astrid miała wypadek, są niewielkie szanse na jej przeżycie - powiedziała nie patrząc mi w oczy.

Moje serce stanęło a jabyłam pewna, że już nigdy nie ruszy. Moja wizja niemalże odrazu stała się cała zblurowana i właściwie nie widziałam nic. Nie byłam w stanie zamknąć oczu ani wziąć oddechu ale to mnie wtedy nie obchodziło. Jedyne o czym myślałam to moja przyjaciólka i jej zycie wiszące na jednym cienkim włosku. Siedziałam jak wryta doskonale wiedząc, że panna Thomson obserwuje moją reakcję. Nie mówiła nic co w tamtej chwili bardzo mi pomogło. Wiedziała, że nie chce teraz z nikim rozmawiać.

-Została potrącona przez pociąg, podobno siedziała na torach z Lucasem, on niestety zginął na miejscu - dodała cicho i spokojnie jednak również w jej głosie można było wyczuć żal i smutek.

Odkąd Astrid związała się z Lucasem, odsunęłyśmy się od siebie jednak nadal byłyśmy dla siebie najważniejsze. Szczerze nienawidziłam jej chłopaka jednak ciesze się, że to nie Astrid zginęła na miejscu, chociaż jej szanse na przeżycie były znikome. Coś, co dobijało mnie jeszcze bardziej, to fakt, że za trzy dni miały sie odbyć urodziny mojej czarnowłosej. Dwudziesty października stał sie moim najgorszym dniem w życiu i nigdy nie będę w stanie sobie wybaczyć, że tego dnia nie zmusiłam jej do przyjścia do szkoły.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: May 09 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Rescue. Tylko najsłabsi proszą o pomoc.Where stories live. Discover now