Za dziecka dorosłym być chcemy.
Co to oznacza nawet nie wiemy.
Będąc dorosłym chcemy odwrotnie,
Narzekamy na życie swe wielokrotnie.
Upust przy dzieciach dajemy swej złości,
Robimy to wszystko jednak z zazdrości.
By dzieckiem zostać ponownie,
Nikt nie zareaguje odmownie.
Czasu cofnąć jednak sie nie da.
Taka jest w życiu kolej rzeczy,
My już dorośli, a w naszym miejscu
Dziecko inne już beczy.