Magda Macudzinska jest kuzynką elizy z teenz Magda przyjechała do kuzynki i nie spodziewała się że od tego zacznie się nowe życie i znajdzie miłość życia
Obudziłam się o 8:00 bo o 10:00 mam pociąg do Szczecina chciałam wstać ale mi coś to utródniło a raczej ktoś - Borys muszę wstać - powiedziałam - nie nie musisz - powiedział zasponym głosem - muszę o 10:00 mam pociąg - powiedziałam - ale przecież ja mogę cię zawieść - powiedział - nie Borys masz zostać na nagrywający a teraz mnie puści - powiedziałam chłopak mnie pusicił żeby mu nie było przykro dałam mu małego buziaka wyszłam z pokoju ubrałam się w biały top i czarne jeansy spakowałam rzeczy i zeszłam na dół
- już jedziesz - powiedziła smutna Eliza - jadę tylko po rzeczy i powiedzieć przecież muszą o moim związku z Borysem dobra lecę ucałuj ode mnie całe teenz pa - krzyknęłam gdy wychodziłam zamuwiałam Uber i pojechałam na dworzec kolejowy czekałam na pociąg przy okazji wrzucę story
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Pociąg już przyjechał wsiadłam do pociągu to co przede mną 8 godzin przejażdziki pociągiem
Wysiadłam z pociągu czekał już na mnie tata podbiegałam do taty i go przytuliłam. - teskiłam - powiedziałam - ja też dobra chodź mama czeka - powiedział wsiedliśmy do auta
Byliśmy już pod autem zeslziśmy do domu mama na mnie się żuciła - teskniłam kochanie - powiedziła - ja też - powiedziłam siedzieliśmy już jedliśmy kolację moi rodzice nie wiedzieli że jestem z Borysem teraz chciałam im powiedzieć - muszę wam coś powiedzieć - powiedziłam tata unius brew - o co chodzi - zapytała mama - jestem z Borysem - powiedziłam mama wstała - i co dajesz mi stówę idiota ! - wykrzyczała spojrzałam na nich jak na idiotów - założylisie się !- powiedziałam - no może - powiedział tata kiedy dawał piniadzę mamie pogadaliśmy sobie troszę jeszcze - dobra idę spać jutro muszę wszystko spakaować - powiedziałam pożegnałam się z rodzicami i poszłam na górę
Weszłam do pokoju noc tu się nie zmieniło przyszkukowłam sobie kartony poszłam się unyć i poszłam spać
Obudziłam się o 8:09 odrazu zaczełam się pokować aby jak najszybciej znowu wrócić do Warszawy byłam w połowie aż zadzwoniła do mnie santia Odebrałam
- hejka co tam - powiedziałam - na cześć słyszałam że twoji rodzice założyli się o to czy będziesz z Borysem - powiedziała - ale skąd ty no tak twoi rodzice - powiedziłam pogadałam jeszcze z santią i poszłam dolej się pokować była już 22:00 ja jutro mam pociąg o 10:00 chciałam isć już spać ale ktoś do mnie napisał była to Eliza
Elizka królowa.💗🩷 Hejka laska pokłóciłaś się z Borysem ?
Byłam zdziwiona taką wiadomością już chciałam odpisać ale przyszła kolejna wiadomość
Eliza królowa.💗🩷 Bo Borys własnie teraz całuje się z jego koleżanką
Zamarłam gdy odczytałam tą wiadomość nie odpisywałam zamiast tego napisała. Do Borysa
Ja Z nami koniec
Napisałam wyciszyłam telefon i poszłam spać
Znowu obudziłam się o 2:00 w nocy poszłam na dół po wodę wruciłam do pokoju włonczyłam telefon było tam milon wiadomość od Borysa i jedna od Gracja wysłana 1 temu
Gracek🧽 Odpisz że żyjes znie powiem Borysowi
Przeczytałam wiadomość usimiechnełam się
Ja Żyje nic nie mów proszę
Napisałam i wyłączyłam telefon borys już spał wiec nie pisał poszłam spać
Obudziłam się o 8 moje żeczy moją przywieść gdy bedę niała już swój pokój ubrałam się wyłonczyłam telefon znowu było milion wiadomość od Borysa dlaczego żebym tego nie robiła że mnie kocha miałam już tego dosyć zablokowałam go miże ma jakieś na to wytłumaczenie ale mnie to nie interesuje.
Byłam już na dworcu pożegnałam się z rodzicami i wsiadłam do pociągu napisłam do menadżerki że wsiadłam do pociągu
Byłam już na dworcu warszawskim czekałam na ubiera stresowałam się trochę ale jest okej Uber już był wsiadłam do samochodu jechaliśmy dotarliśmy do domu teenz zapłaciłam nie zauważyłam samochodu Borysa więc się cieszyłam bo nie chciałam z nim gadać odtworzyła mi Emilka odrazu jak mnie zobaczyła mocno mnie przytuliła odwzajemniłam - przykro mi - powiedziła usimiechełam się tylko - Magda przecież borys po ciebie pojechał - powiedził Wiktor - co stego nie gdzie bym z nie pojechała - powiedziłam poważnie usłyszłan kroki obruciłam się zobaczyła Borysa - Magda - powiedział zanim coś jeszcze powiedział zaczełam iść od swojego pokoju