Zamówienie siódme

84 13 6
                                    

Moją następną klientką jest _Majvciaaa_, która postanowiła zamówić u mnie okładkę do swojego najnowszego fanfiction o Soy Lunie. Maja jest wielką fanką tego serialu i jak się okazało podczas naszej współpracy - mamy całkiem wiele ze sobą wspólnego! Ona uwielbia serial Soy Luna, a ja kocham serial Violetta, dlatego też tematów do rozmowy nam nie brakowało. Moja klientka powierzyła mi swoje zaufanie i zamówiła u mnie okładkę z nadzieją, że sprostam jej oczekiwania. Jak się okazało, okładka niesamowicie jej się spodobała, tak i również ja byłam szczęśliwa, że osiągnęłam efekt, który ją usatysfakcjonował!

Jako iż Soy Luna było serialem, który emitowano w latach 2016-2018, postawiłyśmy głównie na kolory i efekt dawniejszych klimatów z tamtych czasów. Wrotki, jakie zdobią tło okładki, mają za zadanie symbolicznie nawiązywać do głównej fabuły serialu, zaś pozostałe elementy zostały zaprojektowane tak, aby pasowały do logo Soy Luny, które również znalazło się na okładce. Zależało nam na tym, aby okładka była w miarę minimalistyczna, ale i również pełna energii, jaką przekazuje ten serial, dlatego też końcowy efekt wyszedł bardzo w klimacie tej produkcji. Dzięki temu praca przypomina również nieco okładki popularne w "złotej erze Wattpada", kiedy to jeszcze królowały pastelowe i żywe kolory, specyficzne właśnie dla tamtego okresu. W tym projekcie najbardziej wysłużyła się moja niezawodna Canva, która dzięki przeróżnym efektom i ciekawym czcionkom w klimacie lat 2016-2018 z łatwością sprostała zadaniu i zadowoliła moją klientkę♥

Tak jak zaznaczyłam w opisie książki, jeżeli zechcecie zamówić u mnie okładkę – proszę nie sugerować się jedynie tym, co będę tutaj udostępniać, choć oczywiście zawsze warto wziąć to pod uwagę, właśnie po to utworzyłam portfolio

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Tak jak zaznaczyłam w opisie książki, jeżeli zechcecie zamówić u mnie okładkę – proszę nie sugerować się jedynie tym, co będę tutaj udostępniać, choć oczywiście zawsze warto wziąć to pod uwagę, właśnie po to utworzyłam portfolio. Zawsze staram się dopasować do wymagań osoby zamawiającej u mnie pracę, dlatego trzeba również wziąć pod uwagę, że potrafię zastosować różne style, nie cały czas ten sam. Oczywiście jeżeli ktoś zażyczy sobie czegoś podobnego, to żaden problem ^^

Możecie dać znać, co o tym sądzicie. Życzę wam wszystkiego dobrego i do zobaczenia przy publikacji kolejnej sprzedanej okładki!

Okładkownia - okładki na zamówienieWhere stories live. Discover now