Rodzina Millers

Siostrzyczko

-Cześć!!!
-Hej
Odpowiedziałam i patrzyłam na dziewczynę która do mnie podbiegła miała blond długie proste włosy i niebieskie oczy ubrana była w wiosenną różową sukienkę w kwiatki
-Mam na imię Lia miło cię poznać Wiktoria i mam nadzieję że mnie polubisz
Powiedziała a Kacper zawołał Maxa który był ubrany w garnitur i z nim przyszedł chłopak który mi osobiście się spodobał był w moim typie czyli był brunetem o brązowych oczach
Max się ze mną przywitał
-witaj siostrzyczko -powiedział brat
-Witaj Max -odpowiedziałam i się uśmiechnęłam
-A mnie nie przedstawisz? - Zapytał chłopak
- to jest mój kolega Olivier - powiedział Max - pracujemy razem w organizacji
Jakiej organizacji?
-Witaj piękna jak masz na imię? - zapytał Olivier nie powiem że nie podobało mi się określenie ,,Piękna" ale poczułam się dziwnie jakby miała motyle w brzuchu
-Wiktoria ale mów mi Wiki -odpowiedziałam z uśmiechem
Kacper,Max i Lia poszli do kuchni i zostawili mnie z Oliverem samą a on patrzył mi w oczy a czasem na usta
-to Wiktorio Millers jesteś bardzo ładna i chciałbym zabrać cię na randkę -powiedział i się przybliżył dzieliły nas tylko milimetry  aż w końcu chłopak mnie pocałował czułam jego ciepłe wargi na moich ustach w pewnym momencie usłyszałam kroki i zobaczyłam Maję zobaczyła jak się całujemy i powiedziała
-Wiktoria i Olivier w tej chwili przestańcie!-chłopak odszedł ode mnie z uśmiechem a Maja mówiła dalej - Olivier ona ma 12 lat a ty 17 Jest od ciebie młodsza 5 lat a ty Wiktoria idziesz ze mną musimy porozmawiać
Pokiwałam głową i poszłyśmy do biblioteki gdzie siostra mówiła zasady
-Wiki pierwsza zasada to masz się dobrze uczyć druga żadnych używek trzecia nie spotykaj się z chłopakiem którego nie znasz i mówie tu o Olivierze dobrze siostrzyczko?
-tak, Maja a jak go poznam bliżej?- zapytałam 
-to się zastanowię a teraz idź do pokoju