Nikt nie wiedział, on nie powiedział i wkurzony

205 8 7
                                    

-Pocałowałeś Stacey? - zapytał Blaise jakby....wkurzony? Why?

-No. Może. - odpowiedział Elvis a ten mu przywalił w nos.
-Ej! Stop stop stop. - powiedziałam wstając i podbiegając do Elvisa zobaczyć czy nie leci mu krew.
Leciała.

-Choć, Elvis. - powiedziałam I pomogłam mu wstać po czym otworzyłam drzwi do mojej łazienki by opatrzyć mu nos.
-Blaise co ci odbiło? - zapytał Nat.
-To że całował się z nią?! Może?!
-nie wrzeszcz bo rodzice się zlecą. - upomniał go mój brat. - A tak po za tym to co? Sam zadałeś mu takie wyzwanie.
-nie mów mi co mam robić!
-Blaise. Uspokuj się.
-Sam się uspokuj typie.
-Agresywny 14-latek. Choć nie wiem bo zachowuje sie jak by miał 5 lat.- I w tym momęcie gdy mój brat to powiedział blaise się na niego rzucił.

Podbiegłam do nich, pierw upewniając się że Elvis sobie poradzi, chciałam ich rozdzielić gdyż jeden drugiemu robił krzywdę.

Aron mi pomagał ale gdy Blaise chciał się zamachnąć trafił mnie łokciem w żebro i to tak mocno że poleciałam do tyłu.

-Ała! - krzyknełam a łzy mi poleciały z oczu.
Blaise podbiegł do mnie pierwszy jakby wcześniej był w jakimś amoku.

-Przepraszam Stacey... gwiazdko. - mówił. Ale nie słuchałam go zbytnio bo tak bolało mnie...

-Siostra!- Nat wzią mnie na ręce w stylu panny młodej I wyszedł z pokoju, wprost do pokoju rodziców ale ich tam nie było.

Wybiegła z domku widziałam jak chłopacy biegną za nami.

Ciężko mi sie oddychało a w głowie krążyło mi tyle pytań...

Czy on jest zazdrosny?
Jesli nie to dlaczego tak się wkurzył?
Czy on mi się podoba?
Chyba nie.
Ale właśnie to chyba....

Coraz ciężej mi się oddychało.

I odpłynęłam ostatnie co czułam i widziałam to jak szybko tata mnie niósł w strone helikoptera....

Hailie Monet X Adrien Santan ☆Where stories live. Discover now