Wczoraj widziałam anioła
Na początku myślałam, że to ty.
Przetarłam oczy,
Lecz to był anioł.
Był piękny
Ale wyglądał inaczej niż je sobie wyobrażałam wcześniej... Był zupełnie inny
I to było w nim piękne.
Widziałam go dokładnie,
Słyszałam wyraźnie.
Przekaże, że będzie zawsze, gdy ja wyleje łzy.
Gdy smutek zabierze mi radość, on przybędzie- wesprze mnie.
Widziałam anioła,
Czy to realne?
Czy to działo się naprawdę?
A co jeśli to znów sen?
Jeśli tak to niech to nie kończy się.
Chce widzieć mojego anioła,
Który cięgnie mnie w górę,
Który podnosi moje ciało i każe żyć.
Pragnę widzieć jego piękno
Rozmawiać z nim.
Zobaczyć anioła, to najpiękniejszy cud, który zdarzył się mi.
