Słowo wstępu

8 3 0
                                    

Hej. Jeśli tu jesteś, to znaczy, że po prostu byłaś ciekawa. To dobrze.
To może coś wyjaśnię. Wpadłam na pomysł stworzenia tego, w momencie, gdy naprawdę zapragnęłam porozmawiać z postacią z książki. Z kimś, kto był niemal identyczny jak ja. Wyglądem i charakterem.
Chciałam z nią porozmawiać, bo ta postać miała okropne kompleksy. Nie podobało jej się całe jej ciało, a z opisów, widziałam siebie. Dosłownie ten sam wzrost, ta samą figura, podobna waga, kolor włosów. Była moją książkową wersją.
Różnica między nami polegała na tym, że ja już akceptowałam swoje ciało. Jasne, gdybym mogła, to coś bym tam zmieniła, ale nie za wszelką cenę.
Lubię siebie. Lubię to jak wyglądam, to jaka jestem. Lubię podkreślać swoją figurę. A ona, dziewczyna z książki, nie lubiła całej siebie. Chciała być jak jej przyjaciółka, która była kompletnym jej przeciwieństwem.
Ja chciałam z nią porozmawiać, żeby jej wyjaśnić, że jest piękna i zasługuje na każdą uwagę, jaka jest jej poświęcana. Każdy komplement tego głupka w niej zakochanego, był prawdziwy. Każdy cal jej ciała jest wspaniały. I ona też jest wspaniała.

Potem pomyślałam trochę w drugą stronę. A gdybyśmy to MY znalazły oparcie w postaci książkowej? Bohater książki, który jest kim tylko zechcemy, wygląda jak spełnienie naszych marzeń, jest ideałem i który z nami porozmawia i doradzi? Kto by nie chciał?
Dlatego postanowiłam coś takiego napisać. Możecie pisać w komentarzach, lub w wiadomości prywatnej. Na samym początku wiadomości, dajcie znać jak ma się nazywać wasze spełnienie marzeń. Ciekawi mnie jak go sobie wyobrażacie. Ja postaram się wcielić w tą postać i porozmawiać z wami tak jak on (lub ona).
Wybierajcie rozdział, który odpowiada waszemu humorowi. Postaram się dodać ich jak najwięcej, a czasami również możecie dać mi pomysł, z jakim nastrojem, lub sprawą mam napisać rozdział.

Oczywiście wszystko, co napiszecie, czy w komentarzach, czy w prywatnych wiadomościach, zostaje tylko tu. Nie udostępniam tego nigdzie. Będę całkowicie szanować waszą prywatność.

To co? Przeczytane? No to dalej! Poznaj naszego bohatera! Daj się porwać swojej wyobraźni.

Dear Reader, I Hear You Where stories live. Discover now