/// Heej, jestem Lou. Mam 16 lat i mieszkam w dużym mieście nazywanym teoretycznie Londynem a praktycznie to Slumsy.
To mój nowy blog, tamten był nudny, więc postanowiłam trochę "urealnić" moje życie i Wam go opisać tutaj.
Moja matka i ojciec, zajęci są moim młodszym bratem, Nickiem. Ma 3msc i ciągle wyje ale dzięki temu mogę być tu z Wami. Jak coś to wpadajcie na moje lajwiki tam gdzie zawsze ;) Będziemy grać w premierową grę AF! Tak mam ją i będziemy grać co tydzień albo i częściej ;D
Kocham Was! Loulitka ;** ///
= Tak zaczęła się przygoda dziewczyny, która oddała wszystko za życie w intrenecie.
Nadchodziła wiosna, zaczęło robić się cieplej, słońce coraz bardziej ogrzewało zmarzniętą ziemię po długiej i mroźnej zimie. Miedzy dzieciakami, które biegały po boisku ciesząc się że mogą odłożyć kurtki i pobiegać za piłką, dało się zauważyć szczupłą i wyjątkowo ładną dziewczynę. Siedziała pod drzewem w cieniu i intensywnie klepała coś w swojego smartfona. Nie pasowała do reszty nastolatek, można było ją pomylić z nauczycielką.
Wiosna oznaczała zbliżający się koniec roku szkolnego, przez co część dzieciaków siedziała na ławkach i odgapiała od siebie zadania domowe lub referaty aby łapać lepsze oceny. Ta dziewczyna, nie przejmowała się tym i grała w grę czatując z ludźmi przez komunikatory. Zaciekawiony chłopak, podszedł do niej rozpoznając swoją idolkę z Internetu.
- Cześć, to Ty jesteś Loulitka?
- Siema? No chyba tak, czego chcesz? Porady jak grać w ArtiFicial? - odpowiedziała bezinteresownie nie odrywając oczu od gry.
- Nie, nie gram akurat w to ale fajnie spotkać Cię na żywo!
- Nie jaraj się tak. W wakacje zobaczysz mnie tylko na Yt.
- Nie ważne ale Cię spotkałem, podpiszesz mi się w zeszycie?
- Nie jestem celefejfusem, spadaj młody prowadzę lajwa.
- Okej. Szkoda, miłego dnia.
- Nara.
Nie spojrzała na niego nawet przez sekundę, chłopak miał nadzieję na rozmowę z dziewczyną która mu się podobała a na dodatek okazało się, że chodzi do tej samej szkoły do której właśnie musiał się przenieść. Zasmucony zostawił ją i poszedł do klasy, gdzie były dodatkowe lekcje z Biologii z której miał słabe oceny.
" o tak, teraz możemy wziąć ten przedmiot i kiedy dodamy go do ekwipunku zewnętrznego, dodajemy tym urok naszej postaci. to pozwoli poznać nam nowych ludzi " - relacjonowała dziewczyna.
/ harmonijka93 ; jak to jest że tego kolesia spławiłaś i z nikim się nie przyjaźnisz a w tej grze zbierasz znajomych jak trofea - napisał na czacie.
- wiesz co, ludzie w mojej szkole są nudni a w tej grze chodzi o to by zbierać popularność naszej postaci, cała filozofia. - odpowiedziała bez zastanowienia.
/ bezimiennylajf ; masz zamiar skończyć szkołę? jak znajdujesz czas na grę i naukę?
- ehh. mam dobre stopnie, nie martwcie się, zdam obowiązkowe szkoły i spadam stąd, będziecie mogli mi w tym towarzyszyć. dlatego zostawcie lajka i subika, będziecie na bieżąco z moim życiem!
Tak, dziewczyna spędziła czas aż do godziny 16. Pożegnała swoich fanów i wstała aby wrócić do domu, gdyż na jej telefon przychodziła masa smsów od mamy że szkoła skończyła się o 13 i żeby z łaski swojej przyszła na obiad.
- kurna, ona nigdy nie da mi spokoju. zjem obiad i odpalę kompa. będę miała wreszcie czas dla siebie.
Wychodząc na główną ulicę która skręcała kilka kilometrów dalej w stronę jej domu, wpadła na mężczyznę, który był dziwnie nią zainteresowany.
