Moja Mała Tęsknoto

10 2 0
                                    


Moja mała Tęsknoto,

Dlaczego mnie nie opuszczasz?

Dziwna cicha istoto,

Czemu wciąż nie odpuszczasz?


Jakbyś chciała mi coś przypomnieć,

Dwa lub jeden moment wspomnieć,

I powtarzasz jak katarynka,

świecąc jak lampka awaryjna.

Nie dajesz zwyczajnie zapomnieć,

I za to chcę Cię dzisiaj upomnieć.


Moja mała Tęsknoto,

Czego nie chcesz zrozumieć?

Ty drażniąca Kłopotko,

Czy chcesz się porozumieć?


Musisz to pojąć, że nie chcę pamiętać.

Lecz Tobie zbyt trudno jest to zapamiętać.

Co było, już ustało,

Nic prócz Ciebie nie pozostało.

Drzwi się zamknęły, lecz zaraz otworzę,

Możesz już iść, bardzo Cię proszę.


Moja mała Tęsknoto, dalej w progu stoisz,

Moja droga, chyba żarty sobie stroisz.

Wtem zadzwonię do adwokata,

On chętnie już z tobą pogada.


Ale Ty jakoś nie reagujesz na moje słowa,

Siadasz i milczysz, w dół zwieszona głowa.

Wybacz, że cię tak wyganiam,

I cię wszystkim zasłaniam.

Myślałam, że chcesz mnie pogubić,

A Ty chcesz się jak najbardziej wtulić.

Esencja Tamtych ChwilOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz