Rozdział 5

249 4 0
                                    

Trochę pogadaliśmy ale qry się cały czas na mnie patrzył
- Wika możemy pogadać na osobności - kiedy spytałem o to wikę Qry od razu zaczoł się uśmiechać
- jasne to chodź - zgodziła się i poszliśmy do pokoju obok
- no bo chyba o tej małej imprezie ci Julita mówiła co nie - zapytałem bo nie wiedziałem czy wie
- tak powiedziała że zapraszacie trzy dziewczyny - odpowiedziała szybko
- bo ja bym chciał cię zaprosić właśnie na tą imprezę to chcesz - na chwilę wziąłem od dech żeby dokończyć ale Wika mi przerwała
- jasne pujde z tobą - pojawił mi się uśmiech na twarzy kiedy się zgodziła

Pov Julita

-Co się tak do niego uśmiechaś zakochałeś się w nim czy co - patrzyłam się na Patryka cały czas bo mi się podoba ale on się na przemka cały czas patrzył i uśmiechał
- nie poprostu się chyba zakochał w wice i chciałem żeby ją zaprosił na naszą imprezę a i przy okazji chcesz iść ze mną na tą imprezę zazdrośniku- byłam zdziwiona i wściekła na niego że tak do mnie powiedział
- co serio to Wika ma powodzenie po zerwaniu bo Bartek k też się w niej zakochał a i nie jest zazdrosna i chętnie z tobą pójdę - spojrzałam się na niego a on się lekko do mnie uśmiechnął
- a który ship wolisz Bartek x Wika czy Przemek x Wika - chłopak się mnie zapytał
- tak szczerze nie wiem - nie wiedziałam który wybrać
- ja bardziej wolę Przemkaxwike bo Bartka z kimś innym shipuje - odpowiedział mi chłopak
- no to ciekawe z kim go shipujesz - zapytałam go ale nie odpowiedział bo Wika i Przemek przyszli
- co z kim bartka shipujesz - Przemek się odezwał
- a tego to nie powiem - szybko Patryk odpowiedział Patrykowi
- no to takim razie powiem kto ci się podoba - za ciekawiło mi kto się podoba Patrykowi jednocześnie zrobiło mi się przykro że kogoś innego Patryk ma na oku
- dobra to takim razie powiem kto ci się podoba - Patryk odpyskował Przemkowi
- ona wcale mi się nie podoba my się tylko przyjaźnimy - zaczełam trochę się śmiać ale zobaczyłam że Wika ma mieszane uczucia
- ta jasne a czy przyjaciele śpią razem - Patryk zaczoł łapać fakty
- tak ty i julita staliście razem - i tak w kółko się kucili i odpyskiwali
- ja i julika się tylko przyjaźnimy zrozum to - trochę mnie zabolało jak powiedział że się tylko przyjaźnimy
- dokładnie - odpowiedziałam

Pov wika

Zaczełam się z julitką śmiać jak chłopaki się kucili ale Bartek k wysłał mi wiadomość czy chcę z nim iść na imprezę ale napisałam mu że Przemek mnie już zaprosił w tedy miałam mieszane uczucia nie wiedziałam czy coś czuję do Przemka czy do bartka k albo po prostu brakowało mi takiej bliskiej osoby więc poszłam do pokoju przemyśleć te sprawy ale ktoś zapukał nie chciałam z nikim gadać ale drugi raz ktoś zapukał więc otworzyłam drzwi i zobaczyłam Przemka
- czemu poszłaś na półgodzinny Julita i Qry już pojechali

- Bartek mi napisał czy chcę iść z nim na tą imprezę ale napisałam mu że ty mnie zaprosiłeś - powiedziałam spokojnie
- jeśli chcesz to możesz iść z Bartkiem impreza tak dopiero będzie za tydzień i 5 dni - chwilę się zastanowiłam i postanowiłam że pujde z nim na tą imprezę
- nie Przemek pujde z tobą bo ty mnie pierwszy zaprosiłeś - zauważyłam że Przemek się uśmiechnął jeszcze chwilę porozmawialiśmy i Przemek wyszedł a ja postanowiłam że zadzwonię do montażysty czy skończył z tym filmem odrazu po wyjácia Patryka przysłałam mu go i powiedział że jest gotowy i mogę go wrzucać była 18:00 więc go wrzuciłam wiedziałam że teraz Patryk dostanie masy hejtu ale trzabyło to w końcu ogłosić bo ludzie by się domyślili przez te zerwanie nie wiedziałam który jest dzień spoirzałam w kalendarz i zdałam sobie sprawę że za 5 dni mam urodziny i będzie impreza urodzinowa byłam tak podekscytowana że nie usłyszałam jak do mnie dzwonił telefon był to właściciel mieszkania które chciałam wynająć powiedział że mogę się już jutro wprowadzać wtedy jeszcze bardziej się ucieszyłam więc postanowiłam że zacznę się pakować a przez to że to był drugi koniec Krakowa nie miałam podwozu postanowiłam że zadzwonię do Przemka i się go spytam czy by mógł mnie jutro podwieźdz do nowego mieszkania zgodził się odrazu kiedy już prawie się spakowałam przypomniały mi się momenty gdzie się pakowałam z domu genzie do tego domu trochę się mi smutno zrobiło ale dałam radę powstrzymać łez była już północ a mam wstać o szóstej żeby się naszykować bo o ósmej Przemek przyjeżdża po moje rzeczy jeszcze przed pójściem spać napisałam do Patryk że jutro o ósmej może wracać do domu bo się wyprowadzam napisał mi że po tym ogłoszeniu dostaję teraz masę hejtu i że zaczęli hejtować Kingę zrobiło mi się przykro go bo to nie jego wina że staracił uczucia dałam mu radę jako przyjaciółka żeby przez ten tydzień nie czytał komentarzy w końcu poszłam spać
__________________________________

Dzisiaj jest 800 słów ,następna część będzie za tydzień

Czy nam Się Uda ? // Karoniixprzemek.proWhere stories live. Discover now