3.

67 1 5
                                    

-Masz na Gwen jakiegoś... no jakby... to... powiedzieć... haka?-zapytałam.
-Na razie nie...-odpowiedział.
-Jasne.-
-Ale mi pomożesz?-zapytał mnie z nikąd.
-Chętnie bym ci nie pomagała ale nie chce wyjść na słabeuszkę.-
Wstałam z krzesła już prawie wychodziłam gdy chłopak złapał mnie za rękę.
-Muszę ci coś powiedzieć...-
-Nie chodziło o osobowość Gwen...-oznajmił.
Usiadłam na swoim miejscu.
-A o co w takim razie?-
-O... CIEBIE...-powiedział.
-Na jakiej podstawie.-powiedziałam poważnie.
Byłam zszokowania lecz nauczyłam się to ukrywać by wyciągnąć z klientów podstawy do mojej pracy.
-No więc Gwen mnie tak... Znudziła...
No... TĘSKNIŁEM ZA TOBĄ...-
-Mhm, napewno-
Wstałam.
-Ale na serio Courtney... ja nie kłamie...-zaczął błagalnym tonem.
Wyszłam.
Jak ten człowiek może mnie zdradzać, a potem przekonywać o tęsknocie za mną trzeba być na tyle głupim, by tak zrobić.

Uczucia do niego to przeszłość... Total drama Courtney x Duncan Where stories live. Discover now