Teoria #2 Case study

6 1 0
                                    


Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Case study, czyli po naszemu studium przypadku

Termin case study wywodzi się z języka angielskiego. Określa metodę dzielenia się wiedzą lub rozwiązywania problemów polegającą na szczegółowym przeanalizowaniu konkretnego przypadku. Innymi słowy oznacza uważne przestudiowanie wybranej sytuacji, w nawet najmniejszych szczegółach, by ją dogłębnie zrozumieć. Stąd w naszym języku istnieje precyzyjny odpowiednik tego określenia w postaci studium przypadku, które dodatkowo podkreśla istotę case study.


Jak wygląda typowe studium przypadku?

Prezentacja treści w tej technice też jest dość schematyczna (wbrew pozorom). Przeważnie pojawiają się bardzo podobne, typowe zwroty, a prelegent albo piszący przechodzi w logiczny sposób przez wszystkie poniżej przedstawione etapy analizowania i omawiania. Choć niekoniecznie w dokładnie tej samej kolejności, którą ja tutaj zastosowałam. Dlatego ich nie numeruję, a wypunktowuję, bo możecie to modyfikować według własnych potrzeb.

Natomiast to, co różni case study od "suchych" notatek czy planów, to sposób formułowania wypowiedzi. Jest to bardziej opowieść przeplatana analizowaniem możliwości następnego ruchu bohatera oraz dość szczegółowym uzasadnianiem jego wyborów oraz ich konsekwencji.

Mimo wszystko w każdej takiej prawidłowo sporządzonej notatce znajdziemy:

Określenie problemu (bardzo często w postaci pytania) lub tematu:

Jak zostałem milionerem w rok?
Jak zdobyć pracę marzeń?
Metoda 3Z w praktyce

Przytoczenie historii, gdzie ów problem się pojawia, a jej bohater musi się z nim zmierzyć:

Wyobraźcie sobie, że...
W mieście X mieszkał(a) pan(i) A., który/ która...
Pewnego dnia w naszej firmie...

Przedstawienie alternatywnych ścieżek, którymi historia może się potoczyć:

Do wyboru miałem ścieżkę A. lub B., lub C.
Pan(i) A. miał(a) do do wyboru (...) albo (...).
Mogliśmy się posłużyć metodą NP lub metodą 3Z.

Przedstawienie wad i zalet każdej opcji:

Jeśli wybrałbym C., to moja historia mogła potoczyć się tak...
Pan(i) A. bał(a) się (...).
Metoda NP jest wydajniejsza, gdy (...), bo (...).

→ Jak potoczyła się dalej przytaczana historia (dalsze fakty):

Wybrałem ścieżkę B.
Pan(i) A. wybrał(a) opcję (...), ponieważ (...).
Klient zażądał...

Podsumowanie z oceną wybranego działania i ewentualnie szukanie punktów, nad którymi można byłoby więcej popracować w przyszłości:

Dzięki temu osiągnąłem...
(Nie) bądźcie jak pan(i) A.! ;)
Metoda 3Z okazała się
w tym przypadku strzałem w dziesiątkę (albo: niewystarczająca), bo pozwoliła (jedynie) na...


Zalety i wady sporządzania notatek w formie studium przypadku (dla pisarzy)

Największym atutem tej metody jest możliwość puszczenia wodzy fantazji, a jednocześnie przepracowywanie na bieżąco pod kątem logiki wymyślanych rozwiązań fabularnych czy charakterystyk postaci.

Opowiadana historia potrzebuje się "kleić" w całość. Dzięki skupieniu na kreatywnym łączeniu kropek nasza pisarska intuicja może podpowiedzieć nam, które ścieżki i dlaczego są najlepsze (najbardziej racjonalne).

Tworzymy też od razu konsekwencje dla alternatywnych decyzji, więc kiedy usiądziemy do pisania fragmentu tekstu, to nic nas nie zaskoczy. Nawet gdybyśmy zmienili zdanie o danej scenie, to mamy od dawna w głowie i notatkach wytyczoną ścieżkę najbliższych wydarzeń fabularnych. Dlaczego? Bo nasz świat przedstawiony jest na tyle dopracowany, że znamy wszystkie możliwe ruchy bohatera w praktycznie każdym układzie zdarzeń. Wystarczy tylko poskładać te puzzle w całość i ubrać w odpowiednie słowa.

Może też się okazać, że z takich notatek będziemy w stanie wyciąć zdania lub fragmenty tekstu, by wykorzystać je w finalnej opowieści jako część opisów albo dialogów.

Wadą zaś jest z pewnością czasochłonność oraz obszerność. Nie są one też aż tak przejrzyste, jak te bardziej schematyczne formy. Wymagają stosowania pogrubień lub innych wyróżnień dla haseł, by je łatwiej odszukać wzrokiem. Przydaje się także tworzenie odnośników w tekście albo stosowanie nagłówków jako znaczników (na podobieństwo tekstu w układzie akapitowym).


Do czego ja wykorzystuję case study w moich notatkach pisarskich?

Przede wszystkim używam go jako narzędzia do kreowania spójnego świata przedstawionego oraz fabuły. Szczególnie przydaje się ten sposób notowania, kiedy składam świat z regułami odmiennymi od już mi znanych i muszę prześledzić po kolei konsekwencje każdej sytuacji, w którą pakuję bohatera, albo konsekwencje istnienia nowej mocy, nietypowego prawa przyrody czy zjawiska społecznego. Mogę rozpisać sobie daną ideę w najmniejszych szczegółach, przez co wyłapuję ewentualne dziury fabularne albo brak wewnętrznej logiki mojego tła wydarzeń.

Tak właśnie powstały podwaliny świata Księżycowego Chłopca oraz spora część przeszłości bohaterów głównych. Opracowałam mechanikę relacji społecznych właśnie na zasadzie pisania studium przypadku do każdego "dlaczego..." i "gdyby...", które wpadło mi do głowy.

Podobnie narodziło się kilka innych pomysłów na powieści z nurtu fantastyki socjologicznej.

Uważam również, że ta metoda sprawdza się najlepiej do opisywania istniejących ras w światach fantastycznych, gdzie często relacje i konflikty między postaciami opierają się o stereotypy krążące w ich społeczeństwach. Posiadanie uprzednio przepracowanego światopoglądu każdej rasy, nacji albo klasy społecznej bardzo ułatwia proces pisania historii. Nie muszę się zatrzymywać co rusz, by sprawdzić, czy nadal wszystko zgadza się z tym, co wymyśliłam wcześniej, bo już to wiem. Także dodawanie nowych pomysłów idzie sprawniej. Dzięki obszernemu "tłumaczeniu" w takim studium przypadku lepiej pamiętam każdą historię z osobna i nie mylą się mi koncepcje (a trochę ich mam).

Nadal jednak przeważają u mnie skrótowe zapisy, ponieważ sporo notatek sporządzam w formie papierowej. Także w pliku łatwiej mi budować listy wielopoziomowe dla fabuł, a za pomocą nagłówków będących równocześnie odnośnikami w spisie treści – teksty w układzie akapitowym. Natomiast gdy zdarza się mi trafić na ścianę, sięgam właśnie po case study bohaterów w wydarzeniu, które do tejże ściany mnie przywiodło.

Fiszki PisarskieWhere stories live. Discover now