Rozdział 3.Herr Teddybär

127 8 13
                                    

Dopiero wtedy zauważyłem że przez ten cały czas miałem właśnie jego płaszcz. Miałem płaszcz bolszewika. Po chwili wrócił i podszedł do mnie.
                      Jesteś już mój~

Per.III Rzesza
Z— No więc tak Rzesiu~ —
R— ile razy mam mówić. Nie mów do mnie w zdrobnieniach ty kur- — nie dano mi dokończyć bo dostałem z liścia. Ale tak porządnie że aż spadłem z krzesła. Od Razu mnie zabrał i przywiązał do łańcucha który wisiał z ściany.

Z— Skoro tak to mam twoją najukochańszą rzecz. Wy Niemcy~ kochacie piece. Więc! Mam dla ciebie mały prezent — powiedział po czym z pieca wyjął metalowy pręt. Był cały czerwony bo się nagrzał a na końcu jednej strony był wykuty sierp i młot. O nie...

Odłożył go żeby się dalej nagrzewał. Podszedł do mnie i rozpiął mój mundur oraz koszule. Byłem cały spięty.
Z— Nie spinaj się tak, później to nadejdzie~ —
Sheisse... Wrócił do mnie z tym prętem a ja chciałem się uwolnić.
Z— Pociesze cię...










               


To piekielnie boli~
























Per.NRD
NRD— Braciszku. A dlaczego Vati tak długo nie wraca? —
N— Nie wiem siostrzyczko al- — nagle usłyszeliśmy krzyk  Vati-ego. Strasznie się wystraszyłam a Niemcy przytulił się do Rosji.

Też się bał. Był bardziej strachliwy niż ja.
Chociaż mam swojego misia!
NRD— Gdy ty tu jesteś Herr Teddybär niczego się nie boje ( Panie misiu) —

Bawiłam się tak misiem bo Niemcy i Rosja się razem bawili. Rosja był bardzo czerwony. Nie rozumiałam tego.

? — Ej ty! Daj mi tego misia! — po czym wyrwała mi zabawkę.
NRD— Hej! Das ist mein Teddybär! (To mój miś)—
Nie lubię jej. Od początku nie lubiłam Ukrainy. Zawsze oszukuje wszystkich i żąda wszystkiego jak jakaś księżniczka.
U (Ukraina) — Od dzisiaj masz na imię Людвік! (ludwik) —
Chciałam jej wyrwać misia lecz ona cały czas go trzymałam. Szarpałam się z nią do puki mu nie urwała ręki, nogi, ucha, i oka.
R— Украина! И что сделала толпа! Ты заставляешь меня плакать, НРД! (Ukraina! No i co rzesz narobiła! Przez ciebie NRD płaczę!) —
Płakałam. Dostałam go od taty.

Chociasz opaska że swastyką nie spadła. Nagle do pokoju wszedł Herr UdSSR (Pan ZSRR)
Z— ok co się tu dzieje?— powiedział trochę nerwowo. Przed tym jak zabrał Vati-ego niemcy mi powiedział żebym do niego nic nie mówiła. Nawet zbliżać się nie mogłam.

Ale z bezsilności w biegłam w niego i go przytuliłam.

NRD— Die Ukraine hat meinen Teddy verwöhnt! (Ukraina zepsuła Pana misia!) — mówiłam przez łzy. Od Razu mu pokazałam zabawkę. Schylił się w ✨słowiański przykuc ✨ jak to mówią słowianie.
Z— NRD nie płacz naprawie go —
NRD— Ernsthaft? (Serio?) —
Z— Да —
NRD— oh Danke Danke Herr UdSSR! —
-------------------------------------------------------------------------------
No więc kolejny rozdział! Mam zamiar zrobić drugą książkę RON x I.R! Bylibyście chętni? Od razu będę uprzedzać książkę wymysłałem na wakacjach w Turcji w sierpniu więc nie wszystko pamiętam.
Miłego dnia/wieczoru/ranka/nocy!

Na sznurkach- SovietReich Where stories live. Discover now