Narodziny (#1)

1 0 0
                                    

W cichym miasteczku na zachodnich rubieżach Polski, dokładnie w roku 1897, narodził się chłopiec o imieniu Jakub i nazwisku Drędalski. Od samego początku życia Jakub wydawał się być inny niż każdy, kto się znajdował w jego otoczeniu. Swoimi oczami okazywał blask ciekawości, a serce tętniło z pasją i ambicją.

Młody Jakub dorastał w ubogiej rodzinie, ale to nie obniżało jego ducha ani chęci do osiągnięcia wielkich rzeczy. Już w młodym wieku marzył o niesamowitych dokonaniach i zmianach, jakie mógłby wprowadzić na tym świecie. Wiedział, że jest zdolny do czegoś wielkiego.

W Pogorzeliskach, bo tam się urodził, mieszkał w drobnym domku, spał razem z ojcem w jednym pokoju. Warunki, w których spędzał czas, były niebezpieczne. Z każdej strony budynek mógł runąć, wszędzie było zimno, ciepło, wydostające się z domowego ogniska, nie gasiło pragnienia bezpieczeństwa czy spokoju.

Obok domu Jakuba znajdowała się stodoła, z której zrobił swoje własne laboratorium. Brał przeróżne rośliny, eksperymentował z nimi, każdy napotkany przez niego pierwiastek był sprawdzany. Miał tam także kącik literacki, w którym czytał książki, kącik spotkań, gdzie dyskutował ze znajomymi oraz kącik rzemieślniczy, w którym ze znajdowanych materiałów ulepszał i remontował swój dom. Raz wpadła mu do głowy inicjatywa pomocy w kościele, gdzie został ministrantem.

Mając ponad dziesięć lat, zbudował swój własny rower, rok później udało mu się naprawić dach domu, za co dostał karę od ojca, gdyż rodzice lubili swojego syna takiego, jakim był. Mając piętnaście lat zapragnął wejścia na wyższy poziom. Edukował się cały czas, rankami, popołudniami, wieczorami i nocami. W wieku szesnastu lat jeden z jego nauczycieli zaczął bardzo z nim współpracować.

Niestety, w wieku siedemnastu lat, jego życie runęło w niebezpieczeństwie. Rozpoczęła się I Wojna Światowa. Początkowo się bardzo bał. Niemcy najeżdżali na tereny zachodnie, zagnieżdżając swoje jednostki, Francja, Wielka Brytania i Belgia brały udział w krwawej wojnie. Na szczęście, cztery lata po rozpoczęciu wojny, zakończyła się ona wyzwoleniem Polski.

II Wojna Światowa przyniosła gorsze rezultaty. Mając czterdzieści dwa lata dołączył do wojska, rezygnując ze swoich ambicji na najbliższy czas. Krwawe ataki przezwyciężał, pomagał aliantom i chciał, aby ci, którzy niesprawiedliwie wykonują rzeczy mordercze, siedzieli w najciemniejszych kątach świata, gdzie dźwięki i zjawiska nie zachodzą, aby siedzieli głęboko w czeluściach tej ziemi.

W roku 1942 został schwytany przez nazistów, przesłany został do szpitala zamienionego na laboratorium bólu i cierpienia. Doktor Friedrich Kraus i kilku innych specjalistów, których imion i nazwisk nie znał, robili na nim okrutne eksperymenty. Nie wyzwolił się stamtąd. Nigdy.

Kult NamaszczeniaWhere stories live. Discover now