Szkoła. Rodział 1

40 3 2
                                    

Od dziecka interesuje się rzeczami paranormalnymi, mam na imię Aria, jestem dosyć wysoką dziewczyną, mam ciemne,blond włosy,niebieski oczy oraz piegi. Uważam się za dosyć szczupła dziewczynę ale no każdy uważa inaczej, wracając do historii. O to nadszedł ten dzień pierwszy dzień szkoły czyli znienawidzony dzień wszystkich uczniów. W tym dniu obudził mnie budzik, o 6.30 oczywiście ogarnęłam się,mianowicie założyłam czarną sukienkę i białe rajstopy, zeszłam do mamy na dół -Hej mamo-powiedziałam przelotnie mamie wchodząc do kuchni -Dzień Dobry Aria,wyspałaś się?-
odpowiedziała mama -Tak mamo nawet,nawet się wyspałam-mruknęłam jej -musze ci coś powiedzieć Aria -powiedziała mama -słucham mamo o co chodzi?-znowu jej odpowiedziałam -przeniosłam cie do innej szkoły -powiedziała mama -Aha.. mamo i mówisz mi o tym dzisiaj? -powiedziałam. Nie no super straciłam wszystkich znajomych i muszę teraz najwidoczniej poznać nowych w szkole o ile ktoś będzie chciał się ze mną przyjaźnić. Reszta ranka minęła normalnie, zjadłam płatki z mlekiem,ubrałam buty mama w tym czasie też się ogarnęła i pojechałyśmy do szkoły. Okazało się że będę chodzić do prawie najlepszej szkoły w naszym mieście, fajnie. Dobra poszłyśmy z mamą pod wyznaczoną sale i odbyło się całe rozpoczęcie roku. Wróciłyśmy do domu, przebrałam się i poszłam do swojego pokoju. Postanowiłam że pogram w minecrafta bo mi się nudzi. Grałam do około 21 z przerwą na obiad oraz kolacje, poszłam się umyć do łazienki, przebrałam się w piżamę i położyłam się spać do mojego mięciutkiego łóżeczka. Następnego ranka obudziłam się o 8.09 bo dzisiaj miałam fajnie na 9:30 więc miałam około półtorej godziny, nice, zeszłam na dół, mojej mamy już nie było bo na 8 idzie do pracy, za to zostawiła mi śniadanie. Zjadłam śniadanie i się przebrałam, już miałam się na chwilkę kłaść na kanapę poleżeć gdy popatrzyłam na zegar aż się przeraziłam była już 9 a ja jechałam dzisiaj rowerem do szkoły, wzięłam plecak na plecy i zeszłam do garażu wyciągając rower, zamknęłam garaż i postawiłam rower na chodniku, wsiadłam na rower i zjechałam na ulice bo żadne auto nie jechało. W taki sposób dojechałam do szkoły o 9.21, postawiłam rower na specjalnym miejscu dla rowerów przed szkoła i popędziłam pod sale, jak się okazało pod klasą było już około 15 osób ze mną 16 położyłam plecak na podłodze a sama usiadłam na ławce. -Hejka ty jesteś nowa prawda? - usłyszałam jakiś miły głos, jakiejś dziewczyny wydaje mi się że to z mojej klasy,obróciłam się i jej odpowiedziałam -Hej tak to ja jestem nowa- od razu odpowiedziała -Aa to hejka ja jestem Alice a ta za mną to Kate chodzimy z tobą do klasy, jak chcesz to możemy cię oprowadzić po szkole na przerwie- powiedziała, uśmiechnęłam się na jej słowa i odpowiedziałam -bardzo miło z waszej stronie a tak w ogóle to jestem Aria. Kate się uśmiechnęła a po niej Alice, usłyszałyśmy dzwonek na lekcje, poszłyśmy do klasy i usiadłyśmy obok siebie Kate i Alice razem a ja usiadłam z Gretą, okazało że też się zna z Kate i Alice. Na przerwie Greta,Alice oraz Kate oprowadziły mnie po szkole, złapałyśmy fajny kontakt dziewczyny były naprawdę spoko, poszłyśmy pod kolejną naszą salę, miałyśmy jeszcze 15 minut przerwy więc usiadłyśmy do stolika i po prostu gadałyśmy,zaraz po tym jak usiadłyśmy podeszły do nas 2 dziewczyny, też z naszej klasy dosiadły się do nas kiedy jedna z nich się odezwała -Hejka Dziewczyny jak leci? O i hej ty jesteś ta nowa co nie? Ja jestem Mia a ta obok mnie to Sarah. Uśmiechnęłam się bo myśl że od razu w pierwszy dzień szkoły zdobyłam tyle koleżanek było miłe. Też odpowiedziałam -Miło mi was poznać, ja jestem Aria. Potem odezwała się Alice -nas znacie więc może dołączcie się do nas? im więcej przyjaciół tym lepiej. Powiedziała Alice, reszta przerwy minęła nam w naprawdę miłym towarzystwie, dobrałyśmy się parami tak że w ostatniej ławce siedziały Mia z Sarah, ja z Gretą siedziałyśmy przed nimi, a przed nami siedziały Kate z Alice. Lekcja znowu minęła nam normalnie bo to i tak lekcje organizacyjne więc no. Na następnej przerwie poszłyśmy pod kolejną naszą salę i usiadłyśmy razem do stolika, w pewnym momencie podeszło do nas trzech chłopaków jeden z nich się odezwał -Hej dziewczyny i hej nowa jestem Tom a to jest David a obok Davida stoi John. -Hejka chłopaki miło mi was poznać jestem Aria. Odpowiedziałam, chłopaki się do nas dosiedli i chwile pogadaliśmy bo zadzwonił dzwonek na lekcje. Usiadłyśmy z dziewczynami tak samo jak wcześniej, a chłopaki w drugim rzędzie. Kolejna lekcja jak wszystkie jak już była przerwa poszliśmy całą grupą na 4 piętro bo tam mieliśmy lekcje i usiedliśmy na podłodze w kręgu rozmawiając o naszych hobby, wtedy dowiedziałam się że każdy z niech interesuje się rzeczami paranormalnymi, jak gadaliśmy o duchach bo taki był temat podeszło do nas znosu 3 chłopaków jeden z nich powiedział. -siema chłopaki i dziewczyny i elo nowa jestem Adam a to jest Mark a obok Mark'a stoi Olivier, możemy się do was dosiąść?. Powiedział na co ja odpowiedziałam -Pewnie siadajcie,miło mi was poznać ja się nazywam Aria. Chłopaki dosiedli się do nas i reszta przerwy miło nam minęła. Kolejna lekcja,kolejne nudy chłopaki wszyscy usiedli w jednym rzędzie a my z dziewczynami w drugim. To była nasza ostatnia lekcja, więc od razu po lekcji spotkaliśmy się przed szkołą dając sobie swoje numery. Gdy już ich wszystkich numery zapisałam stworzyłam grupę na whatsapp którą nazwałam „Poszukiwacze Duchów".

Abandoned Places In The ForestWhere stories live. Discover now