C H A P T E R T W E L V E

33 6 15
                                    

Z góry przepraszam za błędy ortograficzne, literówki czy korektę

¡Ay! Esta imagen no sigue nuestras pautas de contenido. Para continuar la publicación, intente quitarla o subir otra.

Z góry przepraszam za błędy ortograficzne, literówki czy korektę. Nie zwracajcie uwagi ;)

Wiedziałam, że nasze rodzinne polowanie tak się skończy. Najpierw mój ojciec szukał tej żmiji, którą chciał nazwać Mo'at, później moja mama pomyliła mojego ojca z thanatorem i strzeliła w jego nogę strzałą a na końcu trafiliśmy do jakiegoś wykopu, który jak się później okazało zrobił go Tonowari pod przymusem pułapki.

Skończyło się na tym, że wróciłam cała poobijana do namiotu i jak tylko zobaczyłam materac bez zastanowienia się na niego rzuciłam i zasnęłam.

***

Promienie słoneczne dostały się do mojego namiotu przez co się obudziłam. Chciałam się przykryć, ale nie miałam już czym.

- Ewna ?

Spojrzałam mojego brata Tatwe.

- Czego ?.- warknęłam.

- Babcia przyleciała.

***

- No...biednie tu macie.- powiedziała Ayana zaskakując ze swojego ikrana.

- Też cię dobrze widzieć, mamo.- uśmiechnęła się krzywo mama.

- Brandonie, gdzie twoje maniery ?.- zganiła go moja babcia.

- Już idę mamo.- mruknął biorąc jej bagaże.- Co ty tu napakowałaś ?

- Same najpotrzebniejsze rzeczy. Wiedziałbyś, gdybyś chodź raz przyleciał ze swoją rodziną.

- Mamo, mieszkacie prawie 3 dni od naszego lasu.

- No właśnie. Tylko trzy dni.

Przewróciłam oczami. Tylko przetrwać jej obecność i wszystko wróci do normy.

- Ile planujesz tu zostać ?.- zapytałam, mając nadzieję, że odleci stąd szybciej niż myślę.

- Na tak długo jak chcecie.- i wybuchnęła gromkim śmiechem.

Jak jej powiedzieć, że mogłaby już wracać ?

- A to kto ? Czy to moi chłopcy ? A'tok, Takhi, Kayee. I ty, Ewna.

- Też miło cię widzieć, babciu.- mruknęłam z takim entuzjamem, że chyba moje serce stanęło.

- Masz jakiegoś chłopaka na oku ?.- zapytała poruszając sugestywnie brwiami.

- Babciu!

- No co ? Chce prawnuki. A od tych niedołęg.- wskazała palcami na moich braci.- Nawet nie wiem, czy byłabym gotowa na ich dzieci.

- Czemu ?

- Powiem najdelikatniej jak potrafię. Prędzej doczekam się swojego pogrzebu.

- Babciu, jesteś dzisiaj dość wredna, wiesz ?.- powiedział A'tok.

- Oj wnuczku. Ja po prostu jestem szczera.- machnęła ręką.- I jestem teraz nowoczesną babcią.

- Dlatego ubrałaś futro w taki upał ?

- Dodaje tylko uroku, ja nie wiem, o co wam chodzi.

- Szczególnie tobie.- odpowiedziałam sarkazmem.

- Dziękuję wnusiu!

To będzie długi wyjazd rodzinny.

***

- Brzydkie macie te ikrany.- powiedziała Ayana.

- To są ilu, mamo.- odpowiedział mój ojciec już chyba lekko podirytowany.

- Wyjaśnia to fakt, że są w wodzie. Właściwie to po co tutaj jesteśmy ?

- Musisz mieć ślizgacza, dlatego właśnie tam się kierujemy.

Chciałabym zobaczyć wystraszoną babcię, która wpada do wody. Karma wraca.

- Jeżeli wydaje ci się Brandonie Elvisie Scott, że wsiądę na to coś to grubo się mylisz.

- Mamo ogarnij się proszę i wejdź do wody bo tak to nic nie osiągniesz.

- Oh! Jak śmiesz odzywać się tak do własnej matki!

Babcia jak to babcia. Najpierw pogadała, a później po zdjęciu futra weszła do wody. Nie była przekonana.
Szkoda, że nie miałam jedzenia, to mogło być ciekawsze niż nagrania Mo'at, które kiedyś puściła mi ciocia [T.I].

Ayana niepewnie weszła na ślizgacza, który odczytał w moich oczach wizję jej płynącej po całym oceanie.

- Ej, to nie jest takie złe...

Jak na zawołanie ślizgacz pognał przed siebie robiąc różne obroty.

- BRANDON!

- Zostań tu Ewna, ja tylko...pomogę babci.- uśmiechnął się do mnie i popłynął za Ayaną.

Przyszedł do mnie A'tok, który razem ze mną śmiał się z babci.
Może w końcu przekonam się do swojego rodzeństwa ?

Mam nadzieję, że rozdział wam się podobał i mam nadzieję, że u was wszystko dobrze❤ Dziękuję za wszystko❤Miłego dnia/nocy!

¡Ay! Esta imagen no sigue nuestras pautas de contenido. Para continuar la publicación, intente quitarla o subir otra.

Mam nadzieję, że rozdział wam się podobał i mam nadzieję, że u was wszystko dobrze❤
Dziękuję za wszystko❤
Miłego dnia/nocy!

Conversations With The Devil | Avatar: Istota WodyDonde viven las historias. Descúbrelo ahora