Mój drogi 16.

Rozmowa z Bogiem.

Proś o co chcesz, jestem ci dłużny.

Zastanów się to będzie miało wpływ na losy świata.

Proszę o zdrowy rozsądek, żebym zawsze, umiał zachować umiar.

Rozmowa:

Ja ci dam umiar, będziesz miał wszystko, niczego ci nie zabraknie.

On szczerze prosił.

Wiem, o tym, a ja się szczerze zdenerwowałem.

Mógł poprosić o dowolną moc, a wybrał umiar.

Właśnie tak. Nie moc jest najlepszą obroną, na zagrożenia. Czy to ze strony mocy, jak i zbytku.

Proszę o umiar, jeszcze raz. Tym razem wiesz o co mi chodzi. Nie o to żebym nie miał, tylko o to, żebym umiał się w tym odnaleźć. 

Co zrobisz?

Nic nie muszę robić. kilka razy mu powiem nie rób tego. On sam wie ile ma do stracenia. Zmarnował życzenie.

Jeśli jesteś taki uparty, to chcę więcej idei dla wzorów. To się zawsze przyda, Dobry wzór, nie w kaszę dmuchał.

No i to jest życzenie. Dam ku kość, a on przyniesie, mi dzika.