7~

31 3 0
                                    

Po dotarciu do sierocińca i pożegnaniu się z afuru każdy siedział w salonie pijąc herbatkę suzu gadał z nagumo mido niechętnie bardzo tłumaczył matematykę kirze

Kira,-nie umiem tegooo to jest ciężkie nawet na taki mądry umysł jak ja

Jeknął szaro włosy przecierając się i patrząc na zadanie

Mido,-jest to najprostsza rzecz w podręczniku jak możesz tego nie rozumieć?..

Kira,-po co mi matematyka do życia jestem świetny na boisku w piłce

Czerwonowłosy wstając i podchodząc do mido i kiry położył rękę na ramieniu kiry

Hiroto,-bedzie dobrze napewno a jak cos to ja ci pomoge

Zielonowłosy odrazu rzucił im zimne spojrzenie wstając od stołu

Mido,-skoro aż tak bardzo jesteś chętny do pomocy to sam sie z tym bujaj

Powiedział niższy idąc do swojego pokoju

~Pozory Mylą~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz