Sprawdzian

693 36 2
                                    

Pov.Harper

Następnego dnia siedziałam w jadalni i uczyłam się do sprawdzianu popijając zieloną herbatę o czwartej rano, około 6 przyszła Hailie
-Dzień dobry, czemu nie śpisz? - spytała siadając na przeciw mnie
-Cześć, bo muszę się uczyć zwłaszcza że mamy sprawdzian z matmy - odpowiedziałam podniosłam wzrok tak że patrzyłam teraz na nią
-Oh, a od której nie śpisz?
-Od czwartej - napiłam się zdziwiła się
-Na serio?
-Tak - odstawiłam kubek na stół
-Wiesz że musisz odpoczywać, nie możesz tak robić - powiedziała
-Wiem, wiem ale muszę zdać ten sprawdzian - zamknęłam książkę ta już nic nie powiedziała tylko napisała się i zjadła śniadanie po chwili ja też. Dzisiaj jechałam z Hailie i Shanem. Dojechaliśmy i wyszliśmy z auta
-Jakby się coś działo to przyjdź albo dzwoń - powiedział
-Jasne, narazie - i odeszłam z Hailie, chciałam z nią spędzić przerwę
-Ten brzuch ci w ogóle nie rośnie - zaśmiała się
-No właśnie wiem - zaśmiałam się, zadzwonił dzwonek na lekcje
-To papa
-Papa - weszłam do sali i usiadłam na miejsce a pani zaczęła swoją gadkę szmatkę.

~W domu~

Siedzieliśmy w salonie i rozmawialiśmy, nagle dostałam mocnych skurczy jęknęłam
-Harper co się dzieje?! - krzyknął zmartwiony Adrien i przykucnęł obok mnie
-S-skurcze - tyle dałam radę powiedzieć
-Jedziemy do szpitala szybko! - wstał pospiesznie Shane a Adi mnie dźwignął i zaniósł do auta prowadził Shane Adrien siedział ze mną na tyle, nim się obejrzałam byliśmy już w szpitalu na sali, czułam łzy na policzkach, Boże jak to boli.

~Godzine później~

Siedziałam na łóżku bujając się nikogo nie było, Adrien poszedł po herbatę, Shane po jedzenie, Tony i Dylan musieli na chwilę pojechać a Vince rozmawia z lekarzem. Po chwili przyszedł najstraszniejszy brat, mój mąż i Shane
-Vince, co powiedział ci lekarz? - zapytałam odrazu usiadł na krześle które jest po mojej prawej stronie a Adi po lewej
-Harper.. Nie będę owijać w bawełnę - przerwał na chwilę
-Twoja ciąża jest zagrożona...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Miłego dzionka<3

Rodzina Monet: Bliźniaczki&lt;3 &quot;KOREKTA&quot;Where stories live. Discover now