rozdział . 1

43 4 0
                                    

12 - 05 - 2023

Po upływie kilku godzin od momentu, gdy Bruce naprawił szkody spowodowane przez Thanosa za pomocą ponownego pstryknięcia palcami, przyszedł czas na zwrot pożyczonych Kamieni Nieskończoności do ich pierwotnych linii czasowych. Z początku założono, że tego zadania podejmie się Bruce, aczkolwiek każdy z obecnych mógł zobaczyć, że nie będzie w stanie tego zrealizować. Wtedy to Tony Stark zdecydował się przejąć inicjatywę i zadanie spoczęło na jego barkach. Musiał dokładnie dopilnować, żeby każdy klejnot został zwrócony w odpowiednie miejsce.

Niestety, Banner, mimo swoich wysiłków, nie był w stanie otworzyć portalu, więc na jego miejsce wkroczył Scott Lang, znany również jako Ant-Man, który również miał pewną wiedzę na temat podróży w czasie. Scott skupił się na dokładnym punkcie w czasie i przestrzeni, gdzie można było skoncentrować energię i otworzyć portal, przez który Tony miał zostać przeniesiony, aby oddać Kamienie Nieskończoności. Wszyscy trzymali kciuki, aby wszystko poszło zgodnie z planem, a Scott starał się skoncentrować na zadaniu.

Lang zebrał w sobie całą swoją koncentrację i doświadczenie, działając zgodnie z instrukcjami, które wcześniej otrzymał od Bannera i Starka. Wszystko odbywało się w szybkim tempie. Scott czuł na sobie spojrzenia wszystkich obecnych, a ich nadzieje i obawy przenikały przez jego umysł. To stanowiło dla niego ogromne wyzwanie, ale miał pełną świadomość, jak ważne było to zadanie i nie chciał nikogo zawieść.

Wszyscy byli zdecydowani, aby zakończyć tą misję. Tony był pewien, że cała nadzieja dla przyszłości leży w jego rękach. Chwilę przed wysunięciem się hełmu ze specjalnego kostiumu do podróży w czasie, Tony spojrzał na swoich towarzyszy i uśmiechnął się, dając im pewność, że wszystko będzie w porządku. Był gotów na to, co miało nadejść.

Trzymanie kciuków nie wystarczyło, aby wszystko przebiegło idealnie. Kamienie Nieskończoności zostały bezpiecznie zwrócone, ale Tony nie wrócił do domu w najlepszym stanie. Po powrocie Tony'ego przez portal, wszyscy dostrzegli, że był wyraźnie wycieńczony. Upadł na swoje kolana, starając się nabrać powietrza w płuca, jednak nie potrafił. Czuł się jakby dusił się, a jego ciało było tak osłabione, że nie był w stanie nawet podnieść dłoni.

Zbyt wiele pytań, a za mało odpowiedzi. 

Nikt nie miał pojęcia, co się właśnie stało i jak doszło do zaistniałej sytuacji. Czy to wydarzyło się w chwili, kiedy Stark oddawał kamienie? Czy może to była wina samej podróży w czasie? Manipulacja czasem była dla nich całkowicie nowym obszarem, o którym mieli niewiele pojęcia. Czy mogły wystąpić skutki uboczne podróży w czasie?

Avengersowie zareagowali błyskawicznie. Wzięli na siebie odpowiedzialność za Tony'ego i przetransportowali go do skrzydła szpitalnego w ich siedzibie. Od tamtego momentu powierzono go w opiekę zespołu wyszkolonych lekarzy. Niezwłocznie podłączono go do kroplówki, aby dostarczyć mu niezbędne płyny, substancje odżywcze oraz leki. Dodatkowo, został przyłączony kardiomonitor, aby łatwiej monitorować jego tętno, ciśnienie krwi i funkcję serca. To pozwoliło lekarzom na bieżąco śledzić jego stan i reagować na wszelkie nieprawidłowości. 

Nie było w tej chwili czasu na dochodzenie w sprawie tego, jak dokładnie doszło do takiego stanu rzeczy. Sytuacja była pilna, a życie Tony'ego było nadal w niebezpieczeństwie. W tak krytycznym momencie lekarze musieli podjąć szybką decyzję i wprowadzić go w stan tymczasowej śpiączki. Wprowadzenie go w stan tymczasowej śpiączki było niezbędne, aby zapewnić mu optymalne warunki do regeneracji i leczenia. W tym stanie jego organizm mógł skoncentrować się na procesach naprawczych, niezależnie od zewnętrznych czynników i bodźców.

fight for me / irondad & spiderson auWhere stories live. Discover now