Monetówki😘

842 18 2
                                    

Vincent: Hailie zapraszam cie do biblioteki.

Dylan: oho! co zrobiłaś? hahahaha

Haillie: tym razem nic

Tony: cos musiałaś

Haillie: Vince co zrobiłam?

Vincent: Dowiesz sie w bibliotece.

                       *w bibliotece*
Vincent: Nic takiego nie zrobiłaś.

Haillie: ?

Vincent: mam do ciebie pytanie?......

Myśli Haillie: jakby mówit nieśmiało. dziwne

Vincent: Co lubia mode kobiety?

Haillie: co?

Vincent: Hailie wiem, ze słyszałaś.

Haillie: tak, tylko sie zdziwilam. a ile lat ma ta pani?

Vincent: Pani?

Haillie: domyslam sie, ze chodzi o twoja sympatie

Vincent: Tak, masz racje.

Haillie: czemu sie mnie o to pytasz?

Vincent: Nie zapytam Eugeni, Willa tez nie, a a reszta to wiesz jacy sa.

Haillie: no w sumie. a wracajac do mojego wezesniejszego pytania

Vincent: Ma 26 lat.

Haillie: a z jakiego powodu prezent?

Vincent: ...na czwarta randkę.

Myśli Haillie: czemu mi sie wydaje, ze on jest zawstydzony. boze, ale Vincent?!

Haillie: uuuuuu. no dobrze. moze jakis ulubiony kolor?

Vincent: Tak, błękitny.

Haillie: dobra, wiec mozesz kupic jej jakies blekitne kwiaty i do tego perfumy o delikatnym zapachu

Vincent: Dobrze. bardzo ci dziekuje Hailie.

Haillie: nie ma za co i powodzenia na randce

Vincent: Już koniec rozmowy.

Haillie: hihi
           *wychodza z biblioteki i ida do kuchni*
Tony: no i co zrobiłaś?

Shane: nie wygladasz na przestraszona albo zmartwiona

Dylan: No

Vincent: Hailie musiala mi z czyms pomóc.

Dylan: co!? ona.?

Tony: niby w czym?

Haillie: Tajemnica

Shane: to sie porobiło

Czat grupowy  rodziny monetWhere stories live. Discover now