Pov:Kie
Pierwszy dzień lipca podobnie jak w zeszłym roku zapowiadał się upalnie i słonecznie, nic nie wskazywało na opady deszczu lub burzę.
John B i Sarah wylecieli kilka dni temu do Londynu, Pope i Cleo pomagali panu Heywardowi a ja leżałam w domu Jj-a i oglądałam telewizję, podczas gdy chłopak wyszedł do sklepu.
Moje skupienie na ekranie przerwała wiadomość od dziewczyny ze szkoły.
Od: Stacy Wood
Hej Kie, przypominam o jutrzejszym ognisku, weź ze sobą Jj-a, liczę na to że przyjdziecie.Stwierdziłam że poczekam z odpowiedzią na wiadomość do powrotu Jj, ale wiedziałam że mało prawdopodobne jest aby chłopak odmówił darmowego alkoholu.
W międzyczasie posprzątałam puste puszki po piwie walające się po podłodze i wzięłam prysznic. Było około dziesiątej kiedy Jj przekroczył próg mieszkania ze świeżym pieczywem i torbami zakupów w rękach.
Po rozpakowaniu zakupów zabrałam się za przygotowywanie śniadania. Zrobiłam na szybko jajecznicę i kanapki a chłopak zaparzył kawę.Usiedliśmy przy stole zaczynając posiłek,
Wtedy przypomniałam sobie o wiadomości od Stacy.- Dostałam rano wiadomość od Stacy, pamiętasz że jutro jest ognisko z okazji rozpoczęcia wakacji ? Idziemy prawda? -zadałam pytanie przełykając porcję śniadania.
-Ugh...Nie wiem czy dam radę... jutro mam rozmowę o pracę a potem obiecałem że pomogę Heywardowi ale jeżeli chcesz iść to idź, tylko proszę nie idź tam sama i nie wpakuj się w kłopoty.- odparł nie odrywając wzroku od ekranu telefonu.
-Oh.. okej- odparłam zaskoczona odpowiedzią chłopaka- i sama nie idę, zabieram Cleo- dokończyłam swoją wypowiedź wracając do posiłku.
Dokończyliśmy w ciszy śniadanie, odpisałam Stacy że przyjdę sama a następnie oznajmiłam chłopakowi że wychodzę. Chłopak tylko skinął głową i powrócił do wcześniejszego zajęcia jakim było oglądanie telewizji.
***
Przemierzałam szybkim krokiem Figure Eight. Minęłam po drodze The Wreck i zauważyłam że rodzice tam są więc mogłam spokojnie przemknąć niezauważona do domu aby zabrać torbę z najpotrzebniejszymi rzeczami spakowaną kilka tygodni temu na wszelki wypadek.
Po ostatniej kłótni z Anna i Mikiem o to z jakim towarzystwem się zadaję i jak bardzo niszczę sobie życie oznajmili że nie chcą mnie widzieć i nie mam już po co wracać do ich domu. Zostałam więc bez dachu nad głową.
Nie miałam gdzie się podziać więc błąkałam się po całym Kildare bez celu. U Pope-a nie było wolnego miejsca bo akurat przyjechała do niego daleka rodzina. Johna B i Sarah nie było.
Siedziałam na plaży i wtem znikąd pojawił się Jj, który zauważył że coś jest nie tak. Po odpowiedzeniu mu całej historii zaproponował że mogę przenocować u niego i razem coś wymyślimy za co byłam mu ogromnie wdzięczna bo w innym razie musiałabym nocować na plaży a w nocy robiło się tam dość niebezpiecznie.Tamtej nocy rozmawialiśmy do późna, do momentu w którym chłopak zaproponował że mogę zatrzymać się u niego w domu na tyle czasu ile potrzebuje.
I tak właśnie żyliśmy od dwóch tygodni. Razem u niego w domu. Początkowo spałam w jego łóżku a on na kanapie, ale z czasem coraz częściej zasypialiśmy razem na kanapie. Często też nie potrafiliśmy się dogadać i kłóciliśmy się o głupoty ale końcowo zawsze się z tego śmialiśmy.
***
Zmierzałam z dużą torbą na ramieniu do Cleo.
Umówiłysmy się że przenocuje u niej dzisiaj a jutro razem przygotujemy się i pójdziemy na imprezę. To będzie jej pierwsze ognisko odkąd dołączyła do nas i nie mogła się doczekać a ja zamierzałam sprawić że będzie to dla niej niezapomniany wieczór.
CZYTASZ
The Wave Of Love ~Jj Maybank x Kiara Carrera
FanfictionCzy warto zaryzykować wieloletnią przyjaźń w imię nieznanego im wcześniej uczucia?