-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_
Dlaczego rozdrapujesz stare rany przyjacielu?
Takich jak ty...
Jest niewielu.
Kto by bez ciebie cokolwiek poczynił.
Tyś mój światopogląd szybko zmienił.
Siedzę teraz w zamyśle wielkim.
Zastanawiam się, gdzie spędzę wieki.
Myślę....
Wymyśliłem.
Od Boga się oddaliłem.
Szanse w niebie nikłe mam.
W czeluściach piekła zniknę.
Z prochu powstałem, w proch się obrócę.~ C ~
YOU ARE READING
ZNIECZULICA | brak słów | to nawet nie poezja |
Poetry" tam gdzie cało leży, tam dusza zabłądzi " pokalanie boskie z tą amatorką, nawet nie potrafisz pisać !