I See Dead Body | Hyunlix

°^•2•^°

Zobaczyłem, że jest troszeczkę poddenerwowany ale nie dziwiłem mu się. Nie codziennie do zajętego stolika przysiada się jakiś losowy człowiek.

-Hej - odezwałem się trochę niepewnie bo nie wiedziałem jak zacząć rozmowę.
- c-czesc - odezwał się chłopak.

Nie wiedziałem co powiedzieć. Przecież nie spytam się jak ma na imię bo może to źle odebrać. Ale ja, geniusz wymyśliłem aby go skomplementować.

- ale masz śliczne piegi

Chłopak był zdezorientowany i wyciągnął lisetrko.

- tylko nie wiem czemu je zakrywasz

On, na to co powiedziałem zawstydził się.

- po czekaj, muszę wyjść do łazienki- poczym chłopak wybiegł do wcześniej wskazanego miejsca. Nie rozumialem jego postępowania. Po chwili chłopak wrócił. Nie widzialem już piegow które wcześniej prześwitywały pod korektorem. Postanowiłem nie pytać czemu je zakrywa. Może się wstydzi ? Nie mam pojęcia

- mam pytanie... Chodzisz do szkoły czy już pracujesz ? - odpowiedział chłopak
- pracuję
- ooo a mogę wiedzieć gdzie ?

Przez chwilę nie wiedziałem coś powiedzieć. Przecież jak mu powiem że z policji to pomyśli że go śledzę i że chce od niego wyjąc wszystkie informacje.

- w polic... Eeeeee w pizzeri

Wiedziałem że nie umiem kłamać. Nawet głupi by się domyślił gdzie pracuje.

- jeśli jestes z policji to czy mnie śledzisz ?
- nie, nie śledzę cię. Poprostu zrobiłem sobie przerwę na kawę i chcialem też poznać nowych znajomych. - już nie widziałem sensu kłamania.
- o to fajnie.. a z jakiego dziełu jesteś ?
- ś-śledczego
- o to fajnie a masz taką swoją "prawą rękę"?
- nie mam. A ty do szkoły chodzisz czy pracujesz ?
- jakby szkole skończyłem i pracy nie mam.

Pomyślałem że to będzie idealna okazja aby znalesc mu pracę.

- okej a jak masz na imię ? Bo nawet swoich imion nie znamy
- Felix a ty ?
- Hyunjin
- HUJDZIN?
- Hyunjin
- aaaa już okej
- a chciałbyś pracować ze mną ? Jakby wiesz być moja taka "prawą ręką"? Dostawałbyś kasę i mi pomagał bo teraz mam śledztwo o zamordowaniu 2 mężczyzn.
- 2? Ja chyba wiem o kogo chodzi...
- tak ? A chciałbys ze mną pracować ?
- tak, bo to moi przyjaciele zostało zamordowani.
- czyli chcesz ze mną pracować by rozwiązać sprawę ich zamordowania ?
- tak... Muszę coś podpisać itp.
- chodź ze mną do biura

Dopiliśmy swoje kawy i wyszliśmy z kawiarni. Miło mi się z nim rozmawiało. Oby coś z tego było. Doszliśmy do budynku w którym były wszystkieoddziały. Skierowałem się do swojego działu i powiedziałem mu aby usiadł na krześle na przeciwko mojego biurka.

- a więc... Ile masz lat ? - spytałem
- 22 - był w moim wieku
- dobrze... A nazwisko ?
- Lee
- okej

I podałem mu papiery. Wszystko dokładnie czytał. A ja miałem czas aby mu się przyglądać. Był uroczym ciemnowłosym Koreańczykiem. Ale ciekawiło mnie jedno.. dlaczego miał piegi ? Trochę to łamało te jakieś standardy piekna ale wsumie to lepiej mu z piegami bo się wyróżnia.

Po chwili Felix oddał papiery. Wypełnił wszystkie puste miejsca.

- dobrze, a więc to tyle na dzis jutro przyjdź tutaj i zaczniemy działania.
- dobrze, Pa
- Papa

I chłopak wyszedł z biura. Ja sprawdziłem dokładnie wszystkie pola które wypełnił na papierze i zapisałem se jego numer telefonu. Jak podał tam bo musiał to czemu ja bym miał nie skorzystać ?

Ubrałem kurtkę, zamknąłem mój gabinet i wyszłem z budynku. Poszłem w stronę swojego domu. Szłem około 20 minut i wkoncu dotarłem do miejsca gdzie mieszkałem. Wszedłem do domu i poszłem spać bo byłem już tak zmęczony że nawet nie chciało mi się butów ściągać.

_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-

Elo elo przychodzę do was z nowym rozdziałem. Ja wiem że taki dziwny ale jakiś jest. Dzisiaj farbuje włosy ale mam nadzieję że jeszcze napiszę coś dzisiaj a jak nie napiszę niczego dzisiaj to w nocy 🤩 ten rozdział był dłuższy o około 100 słów od tamtego więc jest git.

W tej książce najlepsze jest to że już wymyśliłam zakończenie a nwm co w środku pisać.... Ale coś wymyślę

Pozdrawiam i wyczekujcie nowego rozdziału

Data publikacji: 21 stycznia 2023