Talks 78

23 4 3
                                    

Smokey: Zgodnie ze wszystkimi znanymi prawami lotnictwa, nie powinno to być możliwe, aby pszczoły mogły latać. Ich skrzydła są zbyt małe aby unieść ich małe, tłuste ciałka z ziemi. Pszczoły, oczywiście, i tak latają, ponieważ pszczół nie obchodzi to, co ludzie uważają za niemożliwe. Żółty, czarny. Żółty, czarny. Żółty, czarny. Żółty, czarny. Och, czarno-żółte! Potrząśnijmy tym trochę. Barry! Śniadanie jest gotowe! Ups! Poczekaj sekundę. Witam? - Barry'ego? - Adamie? - Brachu, wierzysz, że to się dzieje? - Nie mogę. Odbiorę cię. Wygląda ostro. Skorzystaj ze schodów. Twój ojciec dobrze za nie zapłacił. Przepraszam. Jestem podekscytowany. Oto absolwent. Jesteśmy z ciebie bardzo dumni, synu. Doskonałe świadectwo, wszystkie 5. Bardzo dumny. Mama! Coś mi tu idzie. - Masz kłaczki na włosach. - Au! To ja! - Pomachaj do nas! Będziemy w rzędzie 118,000. - Do widzenia! Barry, mówiłem ci, przestań latać po domu! - Hej, Adamie. - Hej, Barry. - Czy to buzz żel? - Trochę. Wyjątkowy dzień, ukończenie szkoły. Nigdy nie myślałem, że mi się uda. Trzy dni podstawówki, trzy dni liceum. To było niezręczne. Trzydniowe studia. Cieszę się, że poświęciłem dzień i objechałem autostopem wokół ula. Wróciłeś inny. - Cześć, Barry. - Artie, zapuszczasz wąsy? Wygląda dobrze. - Słyszałeś o Franku? - Tak. - Idziesz na pogrzeb? - Nie, nie idę.


Bee: ...Czy ty właśnie nauczyłeś się całego fragmentu skryptu The Bee Movie na pamięć by mi zaimponować?

Smoke: ...Może

Bee:

Smoke:

Bee: *zaśmiał się, lekki rumieniec na twarzy* Zadziałało

Talksy z Tf i OCWhere stories live. Discover now