Ofiara

269 15 17
                                    

Na początku chciałabym tylko wspomnieć, że w tym opowiadaniu znajdą się spoilery do finału 5 sezonu Miraculum. Wiem, że duża liczba osób nie chce znać szczegółów zakończenia wątków Agrestów, więc ostrzegam.

Jednak, jeśli ktokolwiek nie ma z tym problemu lub widział wszystkie wycieki oraz storyboardy, to zapraszam do przeczytania tej krótkiej historii.

Pewnie każdy, kto zna mnie choć trochę, wie, że osobiście gardzę tym finałem. Jest dla mnie bezsensowną stratą czasu, zniszczeniem postaci Gabriela oraz niewłaściwym zakończeniem jednego z najlepszych motywów tego serialu. I dlatego przybywam z odsieczą, aby dopowiedzieć pewną kwestię, której zabrakło w finale (może w 6 sezonie do tego powrócą, ale sądząc po braku logiki, raczej zapomną o tym ważnym aspekcie).

Na górze znajduje się również mój film, zrobiony specjalnie, aby upamiętnić relację Gabriela i Nathalie. Mam nadzieję, że chociaż on doda Wam nadziei po tym okropnym finale.

                 ————***————

Na początku poczuła ból w okolicach skroni, następnie mrowienie nóg. Klatka piersiowa unosiła się spazmatycznie, a oddech przyspieszał z każdą kolejną sekundą. Bała się otworzyć powieki, więc ściskając mocno prześcieradło dłońmi, po prostu próbowała uspokoić własne myśli. Ciemność zasnuła pole widzenia, łzy formowały ślad na policzkach, obawa przed nieznanym była zbyt paraliżująca.

Skąd mogła wiedzieć czy nadal żyła? Przecież ostatnią, rozmytą postacią, jaką widziała, stała się zszokowana twarz Biedronki. A w tamtym momencie wyznanie prawdy, w obliczu niechybnej śmierci, wcale nie graniczyło ze zdrowym rozsądkiem. Chwila słabości, spowodowana chorobą oraz niebezpieczeństwem osób, które kochała, wynikały z jej ostatniej woli, a nie jakiejkolwiek paniki. Koniec końców myślała, że silny uścisk Monarchy sprawi, że przestanie odczuwać wyrzuty sumienia. Wystarczył jeden ruch, a wszystkie jej obawy mogłyby zniknąć. Przez ułamek chwili zapomniała o smutnych oczach Adriena, gdy wyjeżdżał do Nowego Jorku, chciała zakończyć wszelkie cierpienie tu i teraz. Oczekiwała, że projektant zostawi ją na zimnej podłodze przy inkubatorze ukochanej żony. Pragnęła tego. W swych egoistycznych myślach wyobrażała sobie, że odpływa gdzieś, gdzie nigdy nie zaznałaby już smutku, zdrady ani kłamstw. Wreszcie mogłaby odpocząć od życia, nie mającego nic wspólnego z idealistycznymi oczekiwaniami. Obawiała się wyłącznie o Adriena; był sam, z ojcem który oszalał.

Kto mógłby mu pomóc?

Dlatego niestety musiała zapomnieć o uczuciu chłodu na ciele. Błogi sen przyczyniłby się do upadku rodziny Agreste. Ostatkiem sił każdą komórką organizmu zmuszała się, aby raz na zawsze pokonać zagrożenie, jednak ono było silniejsze. Stalowe tęczówki ukryte za maską z obojętnością wpatrywały się w nią, kiedy odzyskała przytomność. Wyciągnęła do niego swą dłoń, sama nie wiedząc, co starała się uczynić tym gestem. Tak bardzo w niego wierzyła, że ostatecznie ta wiara dopuściła do tragedii. Straciła każdego, kogo darzyła uczuciem. Bezsilność odebrała jej wszelką nadzieję. Przeklęta biżuteria okazała się szybszym spotkaniem ze śmiercią; elementem desperacji, miłości oraz potęgi.

Nathalie odważyła się otworzyć powieki i wróciwszy myślami do obecnego położenia, zobaczyła jasne światło. Przetarła zastygłą twarz, czując pod palcami wilgoć. Zdezorientowana nie mogła uwierzyć, że ciemne plamy, które dostrzegła, powoli formowały wyraźne kontury. Łóżko, dywan, obraz, wszystkie te rzeczy uświadomiły jej bezsensowność sytuacji, w jakiej się znalazła. Naprawione zdjęcie spoczywające na ścianie w drugim końcu pokoju, odznaczało się słoneczną poświatą. W pomieszczeniu panował błogi spokój, jakikolwiek dźwięk nie zakłócał idealnej ciszy.
Zadrżała. Pustka objęła zmęczone ramiona niczym zimny podmuch wiatru. Otworzyła ze zdziwieniem usta, lecz nie wyrzekła żadnego słowa. Rozejrzała się uważnie, mając nadzieję na rozwiązanie bieżącego problemu. Niestety wraz z bolesną prawdą przyszło rozczarowanie.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jan 24, 2023 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Ofiara | MiraculousWhere stories live. Discover now