Weź nie pierdol

23 0 0
                                    

Ig - iga Whi - white 2115
Ma : martyna przyjaciółka Igi Ku - kuqe 2215
Fle : flexy Be - bedoes
Bl : blacha Wi - Wiktoria instruktorka i przyjaciółka Igi

Pov iga :

Właśnie lonżowałam mojego konia amazonę gdy nagle przybiegła do mnie z piskiem Wiktoria :

Ig : nie krzycz konia wystraszysz
Wi : zaraz sama będziesz krzyczeć 2115 jutro nagrywa tu teledysk
Ig : weź nie pierdol
Wi : zobacz jego story
Ig : o kurwa ja lecę do domu pa

Dzień później :

W stajni byłam już o 5 rano bo ekipa ma przyjechać o 7 właśnie wysprzątałam całą stajnie i robię Amazonie ślimaczki i zaraz dam jej jeść tak jak innym koniom ale im nie robię ślimaków gdy Amazona zjadła była dopiero 6 wiec pomyślałam że sobie wejdę i sobie pogalopujemy z smażoną straciłam chyba rachubę czasu bo usłyszałam jak ktoś bije mi brawo po skoku przez krzyżaka powoli zatrzymałam konia i z siadłam myśląc że jest to wika i martyna ale jak się obróciłam zobaczyłam całe 2115 myślałam że zapadnę się pod ziemie byłam cała spocona bez makeup w bryczesach kasku i rozwalona fryzurę patrzyłam się tak ba mich gdy nagle ktoś się odezwał a dokładnie piękny blondyn jeszcze go nie znałam ale to chyba blacha ?

Ku : hej zaskoczyliśmy cie Sorki bo byliśmy umówieni na nagranie teledysku 
Ig : nie nie wszystko jest git po prostu zrobiłam sobie trening na swoim koniu żeby był wam grzeczniejszy sorry za mój wygląd ty jesteś blacha tak ?
Ku : nie ja jestem kuqe znaczy Łukasz a ty ?
Ig : iga jestem zaraz co was przyjdę tylko ją rozsiodłam bo siodło jest mało dopasowane
Be : okej

Wiec jak powiedziałam tak zrobiłam rozsiodłałam amazone założyłam kantar i wzięłam jeszcze tobiego kucyka wiki wchodziłam już na chałę gdy nagle toby się wystraszył i zaczął panikować puściłam go a on z rozbiegiem na cały sprzęt biegł prosto na Łukasza chciałam już krzyknąć gdy zauważyłam że toby jest przez niego trzymany

Po nagraniu teledysku

Be : to wielkie dzięki iga za użyczenie amazony
Ig : spoko nie ma sprawy idę dać ją na padok gdy tylko wyszłam z hali  kierując się na padok zobaczyłam tłum dzieciaków krzyczących że chcą Borysa uspokoiłam amazone i poszłam do chłopaków mówiąc im o tym blondyn westchnął Borys wyszedl ale powiedział że nie będzie fot bo to nie zoo a stajnia byłam im wdzięczna czyściłam stajnie gdy mało co bym się na kogoś nie przewróciła ale ta osoba mnie złapała i oczywiście że był to blondyn popatrzyliśmy sobie w oczy po czym on zapytał :

Ku : wszystko Ok ?
Ig : tak jasne jestem trochę padnięta powiedziałam ziewając
Be : podejdziemy cie
Ig : nie serio nie trzeba
Be : nalegam
Ig : okej adres to kwiatowa 10/14
Ku : jak to ja mieszkam tam pod 13
Ig : co od kiedy
Ku : od dzisiaj
Ig : to witaj sąsiedzie
Ku : witam sąsiadko

Gdy byliśmy w aucie zasnęłam i poczułam jak ktoś wyciąga mnie z samochodu ale nie miałam siły otworzyć oczy obudziłam się następnego dnia rano uśpienie na kanapie

Co jak gdzie kto ?

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jan 01, 2023 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Toast za tych którzy chcą mnie zabić toast za ....Where stories live. Discover now