I will always choose you-Nicola Zalewski

impreza

Miałam nie wiele czasu dlatego musiałam się sprężać.
Z czego wiedziałam mój brat przyjedzie po mnie koło 17 więc miałam 1,5 h czasu.

Postanowiłam wziąć prysznic i umyłam się moim ulubionym kokosowym żelem później nałożyłam peeling oraz balsam.
Następnie zaczęłam robić makijaż.
Używałam do niego szminki,podkładu,różu, bronzera,eylinera,tuszu,korektora oraz sztucznych rzęs.
Następnie się ubrałam w to:

I czułam się jak milion dolarów.
Włosy zostawiłam rozpuszczone i je trochę wyprostowałam potem postanowiłam spakować torebkę gdzie dałam gumy,chusteczki,portfel.

Przez resztę czasu przeglądałam tt.
Gdy zobaczyłam brata na podjedzie odrazu wstałam i wyszłam zamykając drzwi na klucz bo byłam sama w domu.
Usiadłam na miejscu pasażera obok kierowcy i przywitałam się z bratem przez drogę się wygłupialiśmy i śmialiśmy.
Byliśmy pierwsi więc zanieśliśmy jeszcze jedzenie i naszykowaliśmy napoje i oczyszczanie alkohol bo impreza bez niego to nie impreza.

Wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi i poszłam otworzyć bo brat był na górze zobaczyłam Lewego, który przesłał uśmiech i mnie przytulił za nim stał Zieliński i nasze powitanie wyglądało tak samo jak z lewym.
I potem był chłopak ,którego jeszcze nie miałam okazji poznać ale był ładny i to na prawdę ładny oraz wydawał się sympatyczny.
Podał rękę i się przedstawił dowiedziałam się, że to Nikola Zalewski ten,który jest na tt sławny i każda za nim lata ciekawiło mnie czy widziałam te posty na tt o sobie i wtedy zrozumiałam,że się nie przedstawiłam o boże ale gapa ze mnie.
Alice Szczęsna powiedziałam na co chłopak się uśmiechnął i wróciliśmy razem do salonu.

Postanowiłam pójść do łazienki bo potem czasu nie będzie gdy wróciłam zobaczyłam że już chyba wszyscy są i poszłam się przywitać potem zaczęła lecieć ulubioną piosenka reprezentacji Polski czyli Pazdan boy zaczęliśmy śpiewać i się śmiać po tym wszystkim postanowiłam usiąść bo się zmęczyłam jednak gdy szłam to się potknęłam o butelkę i się prawie wyjebałam no ja to mam szczęście xd
Ale złapał mnie jakoś chłopak odrazu powiedziałam dziękuję i spojrzałam na to kto mnie złapał i był to Zalewskim.

Na imprezie każdego poniosło trochę bo byli pijani jednak ja nie wypiłam nic bo nie miałam ochoty i nie chciałam jednak mój spokój kochany nie trwał długo bo ktoś taki cudowny jak Szczęsny musiał dużo się napić razem z lewym i zaczęli tańczyć i śpiewać poszłam aż ich nagrać jednak gdy mnie zobaczyli to wciągnęli i objęli i byliśmy w 3 złączeni.

Resztę imprezy pamiętam trochę przez mgłę bo wiem że poszłam na górę po coś i na chwilę się położyłam i jak widać usnęłam spojrzałam na zegar a tam już 10:30
Krzyknęłam o kurwa i zbiegłam na dół a tam bałagan na kanapie siedział Wojtek i Robert i zaczęli gadać żebym się nie darła bo głowy ich bolą zaczęłam się śmiać że kac ale jestem taka kochana że dałam  im tabletki oraz wodę.
Potem wróciłam do domu gdzie wzięłam prysznic i się przebrałam oczywiście musiałam umyć włosy bo były w tragicznym stanie.

Gdy tak sobie siedziałam weszłam na ig a tam zdj z imprezy bałam się ich zobaczyć.

//

A więc mamy w rozdział nie czaje go bo zmęczona jestem i mój mózg nie działa.
Miłych świąt kochani i zapraszam do zobaczenia mojej 2książki.
Ogl mamy ponad 530 słów więc jestem zadowolona
Love you guys