Grozy, które kryje Japonia - Japońskie Legendy Miejskie

#3 Biała Nitka - 白い糸

Ogólnie to przekształciłam tą legendę w opowiadanie. Błagam nie miejcie mi tego za złe. Miłego czytania <3

Pewnego dnia dziewczynka o imieniu Mayumi jak zwykle wróciła ze szkoły do domu. Jak zwykle jej rodzice przywitali jedyną córkę i zasiedli do stołu z obiadem.

- Jak było w szkole? - zapytał tata Mayumi.
- Dobrze - odpowiedziała dziewczynka jedząc.
- Zawsze mówisz tylko to - stwierdziła jej mama zrezygnowana.
- Nic na to nie poradzę. A tak poza tym mogę mieć kolczyki? Proszę - zapytała Mayumi z nadzieją w głosie.
- Nie - odpowiedział surowo jej tata.
- Ale nawet Sachi ma - odparła.
- Powiedziałem nie i koniec - powiedział mężczyzna.
- Mamo powiedz coś tacie! - krzyknęła.
- Nie dyskutuj. Skoro już zjadłaś to idź do pokoju i odrób lekcje - powiedziała Aiko.
- No dobra - odparła i poszła.

Minęło kilka dni. Mayumi cały czas próbowała przekonać rodziców na to, żeby pozwolili jej mieć kolczyki. W końcu nadszedł dzień, w którym dziewczynka miała ostatnią szansę.

-" Dobra to moja ostatnia szansa" - pomyślała Mayumi podchodząc do mamy siedzącej w kuchni.

- Mamoo - powiedziała przeciągle dziewczynka.
- Tak córciu - odparła Aiko.
- Mam pytanie. Czy moge mieć proszę kolczyki? - zapytała z nadzieją.
- No dobrze możesz. Masz tutaj pieniądze i idź do kosmetyczki - oznajmiła jej mama dając pieniądze.
- Dziękuję - odpowiedziała dziewczynka i pocałowała mamę w policzek.

Skierowała się w stronę drzwi, ubrała buty i wyszła. W drodze do kosmetyczki zadzwoniła do swojej przyjaciółki - Kaguyi.

- Hej - powiedziała, gdy Kaguya odebrała.
- No hej - odpowiedziała.
- Nie uwierzysz co się stało - oznajmiła Mayumi.
- No mów. O co chodzi? - zapytała zaciekawiona przyjaciółka.
- Moja mam się zgodziła, żebym miała kolczyki. Właśnie idę do kosmetyczki przebić uszy - odpowiedziała podekscytowana.
- Chodź do mnie. Ja Ci przebije. Akurat mam bardzo fajną parę kolczyki, to Ci je dam - oznajmiła Kaguya.
- No okej - powiedziała i ruszyła w stronę domu przyjaciółki.

Gdy doszła do budynku, w którym mieszkała Kaguya dziewczynka zadzwoniła na dzwonek. Otworzyła jej przyjaciółka. Okazało się, że jej rodziców nie ma w domu. Obydwie poszły do pokoju Kaguyi. Dziewczynka wzięła sprzęt i przebiła ucho Mayumi. Dziewczynkę to trochę zabolało. Po tym Kaguya odkaziłam i dała jej kolczyki. Mayumi zapłaciła i poszła do domu. Był już wieczór, więc dziewczynka, gdy wróciła do domu umyła się, spakowała do szkoły i poszła spać. Rano jak zwykle poszła do szkoły.

Była lekcja matematyki. Dziewczynce strasznie się nudziło. Nagle zaczęła ja boleć głowa. Zapytała się nauczycielki czy może iść do toalety, a ta odpowiedziała, że tak. Gdy weszła do łazienki w lustrze zauważyła jakąś białą nitkę zwisającą blisko ucha. Wzięła nożyczki i ją obcięła. Mayumi zaczęło si e ciemno robić przed oczami. Zemdlała. Obudziła się w szpitalu. Nic nie widziała. Nagle usłyszała głos.

- Jak się czujesz? - zapytała pielęgniarka.
- Dobrze, ale nic nie widzę - odpowiedziała zrozpaczona Mayumi.
- Pamiętasz może co się stało za nim tutaj trafiłaś? - zapytała.
- Zaczęła mnie boleć głowa. Poszłam do łazienki i zobaczyłam wystającą jakąś nitkę. Obcięłam ją i zemdlałam - opowiedziała dziewczynka.
- Przykro mi kochanie.... To nie była Nitka tylko.... Nerw wzrokowy - oznajmiła pielęgniarka.

Mayumi zaczęła płakać. Po kilku dniach rodzice ja zabrali do domu. Była zrozpaczona. Nie umiała uwierzyć w to co się stało. Była zła na siebie i na Kaguyę. Kto wie co potem miała zamiar zrobić....

Moja opinia :

Osobiście nie wierzę w tą legendę, ponieważ nerw wzrokowy nie znajduje się blisko uszu. Wiem, że przebiega od siatkówki do skrzyżowania wzrokowego, więc dzieci nie bójcie się, że sobie odetniecie nerw wzrokowy.

Miłej nocy dzieci ❤️🌚