•1•

30 1 0
                                    

Uraraka.
—————- 9:15 ——————-
Trzecia lekcja teoria czyli same nudy. Jest to jedna z moich znienawidzonych lekcji. Teoria bycia bohaterem no naprawdę? Eh.... nie mogę tak o tym myśleć. Muszę słuchać niestety.....

Z nudów zaczęłam rozglądać się po klasie. Początkowo oglądałam plakaty porozwieszane na sali z rozpiską różnych konkursów czy ogłoszeniach. Nic szczególnego nie zaciekawiło mnie na tyle bym dłużej się nad tym zastanawiała. Chyba ,że patrzący na mnie zielono-oki chłopak. ma naprawdę śliczne oczy. Uh? Ochacko skup się na lekcji!!! Złapaliśmy kontakt wzrokowy o nie... wyjdzie niezręcznie pomyślałam w tamtym momencie. Jednak tak nie było. Chłopak po dłuższym czasie patrzenia się w moje oczy a ja jego stwierdził ,że pomacha mi przy czym lekko się uśmiechnie. Ooo... można i też tak.

Izuku
Widziałem ,że Ochacko jest nie zabardzo zainteresowana lekcją. Wpatrywała się w wszystko inne tylko nie w pana Aizawę ,który właśnie prowadził lekcje. Nagle zwróciła wzrok na mnie. Oj.... co mam teraz zrobić wyjdzie niezręcznie gdy nic nie zrobię.
Pomachałem jej z lekkim uśmiechem na ustach po czym odwróciłem się spowrotem w stronę tablicy.

              Lekcja się skończyła
🌸Glośny dźwięk szkolnego dzwąka🌸

Po dzwonku każdy wyszedł z klasy więc zrobiłem to samo. Miałem wychodzić z klasy lecz zauważyłem siedzącą obok ławki piękną brązowo-włosą dziewczynę. Wyglądała na smutną. Jestem jej przyjacielem powinienem ją pocieszyć. Tak więc usiadłem obok Ochacko i zacząłem mówić.
—coś się stało ?
—nie. Czemu pytasz?
Odpowiedziała dziewczyna.
—nie siedzisz zazwyczaj tak sama.
—co masz na myśli ?
Zapytała się nerwowo dziewczyna
—nic po prostu dziwnie się ostatnio zachowujesz.
— no.... po prostu od dłuższego czasu mam trochę mentlik w głowie.
—co to znaczy?
— trochę jest ciężko.
—hm... możemy pogadać jeśli masz taką potrzebę.
— narazie muszę poradzić sobie sama
Powiedziała dziewczyna wstając z podłogi.
- no to co idziemy na przerwę?
Powiedziała promiennie dziewczyna wyciągając dłoń w jego stronę.
—pewnie!
Odparł chłopak z uśmiechem na twarzy podając dziewczynie rękę

Ochacko
Przecież nie mogę mu w prost powiedzieć ,że robi mi mętlik w głowie. Nie potrafię przestać on nim myśleć gdy go widzę to strasznie denerwujące a zarazem cudowne uczucie. Już sama niewiem co o tym myśleć.
Gdy tak rozmyślałam zauważyłam ,że nikogo z naszej klasy nie ma na korytarzu a chwile temu zakończyła się przerwa.
— gdzie oni są?
Zapytałam z ździwieniem

— niewiem.
Odparł Deku

—hm...
prychnęłam pod nosę załączając telefon.

—co robisz ?
Zapytał zielono-włosy

—sprawdzam dziennik
Odpadłam szybko
—.....
—co mamy?
—....
—uraraka ?
— SZYBKO DO SZATNI !
Biegliśmy tak szybko jak tylko mogliśmy nie zliczę ile razy prawie się potknęłam na schodach czy prawie wywróciłam.  W końcu dotarliśmy do szatni. Gdy ja wchodziłam zauważyłam wszystkie dziewczyny przebrane już w kostiumy. Gdy mnie zobaczyły mina powiedziała

— a gdzie ty byłaś ?

— zapomniałam gdzie mamy lekcje teraz

—tsa....😏

—o co ci chodzi mina ?

—zapomniałaś czy po prostu fajnie ci się gadało z Midoryą?😏

—TO NIE TAK!

—Oooo..... ja wiem co ukrywasz 😏

—......😒

•Bohater też ma uczucia•Where stories live. Discover now