<< Chat 61 >>

270 30 3
                                    

Nagumo: CZY NA TEJ GRUPIE CHOĆ JEDNEGO DNIA MOŻE NIE BYĆ DRAM

Hiroto: No ja nie wiem o co chodzi

Hiroto: Wyglądał na naprawdę złego

Hiroto: I poważnego

Hiroto: Jak nie on

Suzuno: Nazwał Cię zdrajcą, co żeś zrobił

Suzuno: Coś musiałeś

Suzuno: Mido nie robiłby sobie żartów jeśli chodzi o zniknięcie z domu z dzieckiem

Hiroto: Poprzedniego ranka wszystko było dobrze, wyszliśmy do pracy

Hiroto: Wieczorem też było okej, a rano już nie

Suzuno: A co robiłeś przez cały dzień

Suzuno: Idioto

Hiroto: MOŻESZ MNIE NIE PRZEZYWAĆ

Aphrodi: GADAJ

Hiroto: Byłem w pracy

Hiroto: Zresztą w tej samej co ty Suzuno

Hiroto: Wyszedłem z niej jakoś po szesnastej i wtedy zadzwoniła Reina i zapytała czy nie zawiozę jej do klu... O nie

Suzuno: Widzę słowo Reina, rozumiem że będą kłopoty

Hiroto: Poszedłem z nią do tego klubu bo już była napruta i nie chciałem żeby coś sobie zrobiła bo byłoby na mnie

Hiroto: Ale potem kilka godzin później ona była już tak pijana, że wziąłem ją na ręce i chciałem zanieść do pokoju na górze

Hiroto: I ona mnie wtedy pocałowała

Hiroto: Znaczy chciała bo gdy tylko się zbliżyła to ją upuściłem i zaczęła wymiotować na schody

Nagumo: I NIE SĄDZIŁEŚ ŻE POWIADOMIENIE NAS I MIDO O TYM JEST ISTOTNE?!

Nagumo: TY SKOŃCZONY KRETYNIE

Nagumo: Idę do Mido

Suzuno: Nie wiemy gdzie jest

Nagumo: Zawsze udostępniamy sobie swoją lokalizację

Nagumo: Wiem gdzie jest

Nagumo: A ty Kiyama lepiej się módl żebyś mówił prawdę bo inaczej cię osobiście zabiję

Inazuma Chat 2Dove le storie prendono vita. Scoprilo ora