-|One Shoty |-

|Gangster story|Miłość nie wybiera... Part 3

Mimi krzyczała przez 3 godziny 33 minuty i 32 seksundy. Patryk przez to był na skraju głuchoty i musiał wyjść. Gdy wyszedł Mimi dopiero wtedy przestała krzyczeć i zdała sobie sprawę z tego, że chce jej się bardzo mocno pić.
M: aaaahh...chcę mi się pic, ale nie mogę się ruszyć! Kur....!!!
??? : Ja cie zaraz napoje skarbie.
M: Słucham???
Wtedy nieznajomy od tyłu wcisnął jej w twarz butelkę wody Cisowianka. Mimi wszystko wypiła w 33 sekundy...
??? : No no... Mamy tutaj bardzo odwoddnioną osobę!
M: Kim jesteś?!!!
??? : Jestem Sponge................... .... Spongebob Kanciastoporty. Może o mnie słyszałaś... Albo o moim Gangu.
Mimi: Masno Gang?
SK: TY KURWO!
Uderzył ją.
Mimi: AAAAA
SK: Gang Makreli!! Makrelowców!!
Mimi: Przepraszam ale jestem taka malutka i cichutka ja nie wiem nic o żadnych gangach... Jedyne co wiem to jak udekorować pokój w kawai soft core, Masny Gang, Pocky i lokacje pewnego masowego grobu. Nie pytaj mnie o 24 lipca 1889. Ja nic nie wiem.
SK: Lubię takie malutkie słodziutkie i niewinniutkie. heheh
Mimi: Proszę wypuść mnie!! Kim jesteś?!!!
Mimi zaczęła płakać i jej messy kucyki się rozplątały. Była bardzo piękna... hej strawberry dove dirty blond włosy spadły jej na twarz.
SK: Już powiedziałem kim jestem... Lepsze pytanie to: kim cie porwałem? Znaczy po co...
Oblizał swoje usta i spojrzał na Mimi swoimi głębokimi morskimi oczami.
Mimi: Po co mnie porwałeś???
SK: Uratowałem cie. Olka tzw. Krejzolka była twoim wrogiem i chciała cie oszukać i porwać!! Więc jak porwałem cie pierwszy. Ona pracuje dla moich wrogow...A czemu się tobą przejmuję? Bo jesteś piękna i jebać Gang Szypkich głupie kurwy obsrane.
Mimi: Oh... To takie smutne... Jak mogła ta Olka!!!
Zapłakała i spojrzała na Spongeboba swoimi pięknymi strawberry blond eyes.
M: Na prawdę myślisz że jestem piękna?
SK: Jesteś taka piękna że ułożyłem alfabet dla ciebie. Dostajesz A jak atencja bo dostajesz ją ode mnie całą. Dostajesz B jak bukiet róż, bo będziesz taki dostawać codziennie i dostajesz C jak mój masywny monster COCK bo na niego zasługujesz.
Zdjął spodnie i pokazał Mimi swojego potężnego penisa.
SK: Jest twój skarbie.
Mimi: JAKI DUŻY!!
Do pokoju nagle wszedł Patryk ROZgwiazda.
PR: Mamy problem szefie!!!
Spongebob włożył spodnie.
SK: Ty KUTAFONIE!! PUKA SIE!!
PR: Przeprowadzono atak biologiczny na naszemu informatorowi!!!
SK: Co?!!!

Spongebob poszedł ogarnąć sytuację, a Patryk rozwiązał i oprowadził Mimi po willi.

M: Panie Patryku co się stało? Jaki atak biologiczny?? Kim jest informator?
PR: Nasz informator ma na imię Eryk i jest ba prawdę dobrym informatorem, ale dziś kupił kebaba i jak go zjadł okazało się, że ktoś do niego nasrał. Obawiam się że to Gang Szypkich.
M: NASRANO DO KEBABA??!

Część 4 nastąpi