Po co?
No właśnie po nic.
- Theo ? zapytała cicho.
- Tak?
- ...
Poważnie? Znowu to samo.
Kolejne słowa, ściszały się co raz bardziej.
Aż w końcu została tylko cisza.
***
Przez następne kilka dni, czułem obecność wszystkich, którzy przy mnie byli.
Oprócz jej.
Coś się jej stało ?
A może to ty coś znów zepsułeś jak zwykle ?
Nie, to nie możliwe. Powiedziała przecież, że kocha cię.
Myśli toczyły jak zwykle wojnę, nie dając mi wytchnienia. Każda inna była jeszcze gorsza.
Nic nie wiedziałem. Czy może została ranna i również jest nie przytomna ? Czy to moja wina?
KURWA
Mam dosyć, jak bardzo chciałbym już się obudzić z tego koszmaru, zobaczyć co z nią.
A co jeśli znów zawiodłeś? Tak samo jak z Gabrielle i ona właśnie leży martwa, bo nie zdążyłeś jej ochronić ?
Błagam dość.
Natłok myśli na szczęście przerwał czyiś głos.
To nie był, ten który zazwyczaj słyszałem.
Był inny..
- Nate ? - zaczeła dziewczyna.
Niemożliwe..
Victoria ?
- Nate jestem tu ...
Mówiąc to wyczułem, jak chwyciła mnie za dłoń.
Znam tą malutką rączkę w porównaniu do mojej. Wiele razy jej dotykałem, czułem jej delikatną skórę i ciepło, które od niej biło.
To Victoria.. Czyli nie zrobiłem niczego złego.
Po tej myśli doznałem dziwną... ulgę ?
Nie mam pojęcia.
Ale to nie miało teraz znaczenia, bo ona jest ze mną.
Moja Clark...
- Nie mam bladego pojęcia czy mnie słyszysz, ale jestem tutaj i nigdzie się nie wybieram - powiedziała łamiącym się głosem - Proszę cię, wręcz błagam obudź się, potrzebujemy cię, ja cię potrzebuję - załkała- nie wyobrażam sobie mojego życia bez ciebie.
Moje serce pękało z każdym jej słowem. Nienawidzę kiedy Clark płacze, za bardzo to boli.
A w szczególności teraz jak nic nie potrafię zrobić. Gdybym mógł przytuliłbym ją i powtarzał, że wszystko będzie dobrze.
Zrobiłbym dosłownie wszyściusieńko aby przestała płakać.
- Nate, ja kocham cię. - powiedziała tak cicho, że ktoś kto stał dalej na pewno tego nie usłyszał.
Wystarczyły tylko cztery pierdolone słowa z jej ust, aby wszystkie moje wątpliwości odeszły niepowracalnie.
I abym walczył dalej, o to aby jak najszybciej się wybudzić.
Kocha mnie..
Boże jak ja dla niej przepadłem..
I ani trochę tego nie żałuję.
STAI LEGGENDO
Together to Hell
FanfictionCo jeśli Victoria i Nate przeżyliby strasznej nocy 13 stycznia 2022? ~Więc czas walczmy o te nasze niebo w płomieniach i pójdzmy razem na spotkanie z diabłem. Opowieść fan ficion Hej wszystkim! To moje pierwsze dzieło i mam nadzieje, że również nie...
5. Czując się bezpiecznie
Comincia dall'inizio