29. Papierowa łódka

7 1 0
                                    

Próbując uciekać
Z przykrej rzeczywistości
W poszukiwaniu szczęścia
I prawdziwej miłości

Wzięłam swoje życie
Jak papieru kartkę
Aby uratować z niego to
Co zostało rozdarte

Złożyłam z tej kartki
Papierową łódeczkę
Rozłożyłam jej żagle
I ruszyłam na wycieczkę

Morze było niespokojne
Pary razy łódkę zalało
Lecz silnej woli
Zabić nie zdołalo

Bo nawet gdyby łódka
Jako pierwsza padła
Nadzieja ma nigdy
By się w morzu nie zapadła

Dopiero po czasie
Dostrzec można było
Że od początku wyprawy
Nic się nie zmieniło

Jedyne co się stało
To emocji złych szturmy
Które zaczęły doprowadzać
Do chęci snu na dnie trumny

Wierzyłam, że życiem
Macha wciąż morze
Płakałam tak bezsilnie
Myśląc, że nic mnie wspomoże

A wystarczyło jedynie
Otworzyć oczy szerzej
Spojrzeć na to morze
Odrobinę choć szczerzej

By dostrzec, że przecież
Pływam w szklance wody
Że tu leżą nieszczęścia
Mego powody

Teraz więc mam inną
Zagwostke do wieczora
Jak się z niej wydostać?
Przynajmniej do jeziora

09.08.2022r
~DCW

Ⲃⳑⲁⲛⲕⳕⲉⲧ ⲤⳕⲉⲅⳏⳕⲉⲛⳕⲁWhere stories live. Discover now