Rodział 2

23 2 0
                                    

Pov: Rantaro

Minął dzień i odkąd zabojacza gra okazała sie symulatorema dziś jest ten dzien w którym wracam do swojego mieszkanka. Wstałem i wyszłem z sali
Po chwili usłyszałem kłótnie Oumy i Momoty. No oni to jak zawsze sie o coś kłócą no cóż szłem już w strone drzwi kiedy nagle Kaito zawołał moje imie
Odwróciłem sie a Momota rzekł Wiesz co ten szczur chciałby sie z tobą umówic. Na co Ouma krzyknął A weź idz do tej swojej Maki-roll a nie mi sie w życie wtrącasz nie no możemy sie umówić gdzies kiedyś.

Pov: Kokichi

No co za idiota umówił mnie z Amamim bez mojej zgody. Własciwie to może być ciekawie pomyslałem ale po chwili rzekłem do Kaita dobra a teraz idz. Po czym Momota usmiechnął sie i sobie poszedł. O wkońcu poszedł popatrzyłem na Rantaro który usmiechał sie delikatnie i po chwili skłamałem nie wierz mu nie mam zbytnio teraz czasu aby sie spotkac to co powiedzial Kaito to było zwykłe kłamstwo. na co avocado odpowiedział
Nie no rozumiem ale mam nadzieje ze sie jeszcze spotkamy. i dorzucił do tego
Niestety ja teraz ide do swojego mieszkania wiec do zobaczenia Ouma.

Pov: Rantaro

Po tym co zaszło jakoś nie wierzyłem Kokichiemu że to Kaito skłamał, wkoncu z samego Oumy jest bardzo dobry kłamcą. No cóż to tylko moje przypuszczenia. Szłem sobie zamyslony po chwili prawie sie wywaliłem o swoją noge dobra już wracam do rzeczywistości ide sobie dalej staje przed moim mieszkaniem i wchodze.

Pov: Kokichi

Dobra pora wyjsc, wychodzi i idzie w strone swojego domu popijając pante i rozmyslając po chwili mysli ciekawe co sie stało z moim amamim z mojego pokoju ktorego miałem w zabójczej grze. Szkoda że mi go nie odali. Dobra hm bym zadzwonił do Rantara ale właściwie przeciez sklamałem mu w twarz ze nie mam czasu no cóż poczekam z tym do jutra wchodze do swojego domu.

╍╍╍╍╍╍╍╍╍╍╍╍╍╍
Udało sie napisac 300 słów
Ja wiem kreatywna nie jestem ale to moja pierwsza książka

𝐀𝐯𝐨𝐜𝐚𝐝𝐨 𝐢 𝐊ł𝐚𝐦𝐜𝐚╏𝐎𝐮𝐦𝐚𝐦𝐢 𝐬𝐭𝐨𝐫𝐲 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz