Mój mały Słodziak {boy x boy}

Prolog

Pewnego wspaniałego poranka Aiden nie mógł się doczekać kiedy spotka swoich znajomych i będzie się mógł z nimi umówić na wakacje,Aiden się wręcz cieszył że już za nie pełen tydzień zaczynają się wakacje, na dworze było bardzo upalnie Aiden ubrał na sobie białą koszulkę z Nike'i oraz krótkie czarne spodenki zjadł na spokojnie śniadanie po czym pobiegł do szkoły,kiedy już był w szkole spotkał mu znajome twarze to był jego najlepszy kumpel Oscar.Oscar jest dla Aidena jak brat są wręcz nie rozłączni,nie którzy uważają ich za parę a nie którosc za najlepszych kumpli,Aidein nic do tego nie miał,lubił bardziej się dogadywać z mężczyznami z dziewczynami miał trochę kłopot ale raz mu się udało nawet się w jednej zakochał w dziewczynie która była nie zwykła ,była przeurocza i także słodka ona była doskonała ta jedyną dla Aidena nazywana była Roxi.
Roxi była kiedyś dziewczyną Aidena lecz co ich rozstało? otuż, dziewczyna uważała że oni do siebie nie pasują a on potwierdził jej odwiedź postanowili zostać tylko przyjaciółmi nic ich już nie łączyło jedyne co to tylko przyjaźń po 2 miesiącach ich Kontakt się rozerwał nie wiadomo czemu przestali do siebie rozmawiać.
Zaczął się dzwonek na lekcję dzisiaj był czwartek najgorszy dzień dla Aidena a dlaczego ? z powodu biologii,tak dokładnie Aiden nie nawidził biologii by lubił ta lekcje gdyby nie ten wredny nauczyciel,to najgorszy człowiek na świecie Aiden go nie nawidził ale nie tylko on Oscar też go nie lubił ale nie aż tak jak Aiden on wręcz chciał by po prostu zgłosić tego nauczyciela na policję a najlepiej do poprawczaka na szczęście biologia była ostatnią lekcją więc Aiden nie musiał się aż tak przejmować zawsze mógł pójść na wagary i powiedzieć najwyżej że się źle poczuł co nauczyciela by i tak nie obchodziło.