Ja wiem, że Wielkanoc była dawno temu, ale dopiero teraz wpadłam na pomysł napisania tej „książki".
Dobra przejdźmy do rzeczy.
W Wielkanoc byłam u babci i była moja ciocia i wujek. No i my se tam oglądamy coś w telewizji i jest jakieś spotkanie ludzi z Papieżem i ci ludzie byli tak ustawieni w takie kwadraty z przerwami i mój wujek do mojego taty takie:
– Ci ludzie są ustawieni tak jak w Władcy Pierścieni, jak wtedy jak Ci orkowie byli w Isengardzie i Saruman mówił: „Idźcie na Rohan!" Czy coś takiego.Mój tata nic z tego nie rozumiał, bo uważa, że Hobbit jest nudny i nie będzie czytał Lotr'a 😬. Ale dowiedziałam się wtedy, ze nie tylko ja kocham Lotr.
YOU ARE READING
(nie)Idealne życie Tolkienite
FanfictionHistorie z mojego życia w większości związane z LOTR i TH Ja was błagam nie zabijajcie mnie za to, że zaczynam kolejną „książkę" nie kończąc poprzednich.