4. Drugie spojrzenie

8 0 0
                                    


Tak to był on.. Josh pojawił się przed drzwiami. Zimny pot spływał po moim bladym czole.

Co on tu robi? Myśli że nie wiem o co chodziło? Zresztą zaraz się tego dowiem...

-- Hej możemy pogadać? Wybiegłeś bez słowa. - Josh nie wiedział że widziałem wiadomość od Dereka.

-- Thomas ja przyjdę później- Trend mnie przytulił i wyszedł zostawiając przy tym mnie samego z Joshem. Gestem ręki zaprosiłem gościa do środka .

-- Zrobiłem coś nie tak? Jeżeli czymś cię uraziłem to powiedz.

--Nie nie chodzi o to.. - Czułem jak głos przestaje ze mną współpracować. Moje oczy się przeszkliły lecz chłopak tego nie zauważył.

--Co się stało nie było cię w szkole nie odbierasz. Zacząłem się martwić.. - nie wytrzymałem zacząłem płakać.

-- Wiem o wszystkim, o tym całym chorym zakładzie, o tym że byłem tylko jebaną zdobyczą! Nic dla ciebie nie liczyłem tu chodziło tylko o pieniądze o nic więcej! - Josh zaczął się do mnie powoli zbliżać.

-- To nie tak... proszę cię nie płacz, gdybyś miał być tylko zdobyczą nie było by mnie tu teraz. - podszedł na tyle blisko aby mnie przytulić.

-- Puść mnie! Myślisz że nagle pojawiłeś się tutaj to coś zmieni? Dalej możesz już iść i odebrać nagrodę przecież wygrałeś. - chłopak rozluźnił uścisk i odsunął się.

-- Przepraszam... - wtedy nasze oczy się spotkały, widziałem pełno skruchy w jego oczach. Po czym on obrócił się i podszedł do drzwi. Chciałem wykrzyczeć żeby został, lecz serce mi na to nie pozwalało za bardzo mnie zranił. Wychodząc wpadł na moją siostrę Nenę (to imię które jej nadałem jak byłem młodszy). Nena weszła a drzwi za nią się zamknęły. Rzuciła wszystko na podłogę i podbiegła do mnie.

-- Co się stało? Coś ci zrobił? - Zawsze wyolbrzymiała problem ale przywykłem do tego w końcu mamy tylko siebie. Rodzice nas zostawili gdy ja miałem 10 lat, a Nena dopiero skończyła 18. Od tamtej pory nie utrzymują z nami kontaktu. Na początku było ciężko lecz poradziliśmy sobie. Ja sprzedawałem lemoniadę i stare zabawki a moja siostra dorabiała w pracach dorywczych. Przypominając sobie stare czasy zapomniałem że ona dalej obok mnie siedzi i czeka na odpowiedź.

-- Tom powiedz co się stało dlaczego płaczesz?

--Po prostu pokłóciłem się z Joshem.

-- Jeżeli coś ci zrobił powiedz znajdę go. - Zacząłem się śmiać. Zawsze wiedziała jak mnie rozśmieszyć w złej sytuacji. Wstaliśmy i zaczęliśmy przygotowywać kolację typowe tosty z serem nic wielkiego. Po kolacji poszedłem się ogarnąć do spania. 

*21:30*

**Nowa wiadomość**

To Trend pewnie martwi się co się działo podczas gdy zostawił mnie z Joshem

,, Hej wszystko dobrze? Strasznie zbladłeś jak Josh przyszedł . Mam nadzieję że pojawisz się jutro w szkole i pogadamy o tym. A teraz idź spać podjadę po ciebie jutro rano. Dobranoc. "

Upewniłem go że jest dobrze i odłożyłem telefon. Nie długo po tym zasnąłem...

*Następny dzień 07:30*

Z błogiego snu wyrwał mnie dźwięk budzika. Wyłączyłem go i niechętnie poszedłem się ubrać i coś zjeść. Nie liczyłem na jakikolwiek kontakt z Joshem dlatego nie zwracałem uwagi na to co ubieram. Około godziny 07:50 Trend już był pod domem. Przywitałem się z przyjacielem i pojechaliśmy do szkoły. Jak zwykle spóźniliśmy się na pierwszą lekcję, to już była rutyna. Lekcje przebiegały spokojnie i bez większych problemów niż zwykle oprócz tego że czułem czyjś wzrok na sobie lecz nie mogłem określić adresata tego spojrzenia.

*Przerwa obiadowa 11:40*

Cała szkoła zeszła się na stołówkę jak zwykle usiadłem przy jednym stole z Trendem. Nie mamy innych znajomych więc spędzaliśmy tę przerwę razem. Rozmawialiśmy o głupotach gdy nagle jeden chłopak z drużyny Josha podszedł do nas.

-- No hej Tommy mam dziś wolny dom wieczorem może chcesz wpaść się mną zająć? Ponoć nawet niezłą dupę masz. - Zaczął się głośno śmiać i odszedł. Nie wiedziałem co mam zrobić, moje ręce momentalnie zlały się potem a ja wybiegłem ze stołówki. Chwile po mnie wybiegł za mną Trend. Schowałem się w łazience, oparłem się o ścianę i zjechałem na podłogę. Głowę schowałem w kolanach i zacząłem płakać. Nie przypuszczałem że będę znowu płakał w szkole. Po chwili Trend pojawił się w tej samej łazience cały zadyszany podszedł do mnie i mnie przytulił.

--Nie płacz, ci z drużyny to zwykłe dupki i zachowują się tak w stosunku do każdego. - Niestety on nie wiedział że spotkanie z Joshem było zwykłym zakładem. 

-- Wiem ale tego jest już za wiele. Myślałem że już sobie odpuścili, prze tyle lat mnie dręczyli i znowu zaczyna się przygoda od nowa.

-- Nie przejmuj się Tom wstawaj wycieraj twarz i idziemy na lekcję, kolejnego spóźnienia nie chcę dostać.- Zaczęliśmy się śmiać po chwili wychodząc z łazienki na korytarzu spotkaliśmy Josha który mnie szukał lecz ja nie miałem ochoty z nim gadać.

-- Tom proszę cię porozmawiajmy, nie wiem co mu strzeliło do głowy. Przepraszam... - naprawdę było mu głupio można było to wywnioskować po jego głosie.

-- On nie rozmawia z dupkami z drużyny. - Trend zaczął mnie bronić i starał się za wszelką cenę go spławić.  Josh odpuścił a my poszliśmy na lekcję. Dalszy dzień w szkole odbył się zgodnie z planem, oprócz tego dziwnego uczucia bycia obserwowanym nic się nie działo. Dzwonek ostatniej lekcji rozbrzmiał wszyscy wybieli do szatni. Otworzyłem szafkę aby zmienić buty i pójść do domu, lecz w mojej szafce znajdowała się dziwna koperta zaadresowana do mnie. Spakowałem ją do plecaka, właśnie z momentem gdy zamknąłem plecak uczucie bycia obserwowanym ustąpiło. Czyżby komuś zależało na tym abym zabrał tą kopertę do domu? 

16:40 

Trend odwiózł mnie do domu. Od razu pobiegłem do pokoju aby otworzyć daną kopertę. to co tam zobaczyłem przekroczyło pewną barierę w środku mnie, a moje ręce zaczęły się trząść.




♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

Ohayo po długiej przerwie mam nadzieję że nowe wątki i postać Neny oraz historia dzieciństwa Toma i Neny przypadnie wam do gustu. Doprowadzimy tą książkę do końca jeszcze w tym roku hahaha. obiecuje że nie będę przeciągać dłużej tej opowieści. Buziaki i do następnych rozdziałów. 

(około 930 słów)

♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: May 14, 2022 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Chłopak z trzeciego rzęduWhere stories live. Discover now