Postać próbowała zaatakować Aleksy gdy ona kopała swoimi nogami z całych sił w twarz potwora, również próbując wedknąć w jej pysk plastikowy długi drążek. Gdy dziewczyna wedkneła w pysk besti ,,swoją broń" szybko z przerażeniem uciekła w stronę toalety dziewczęcej ,,dla niego już nie ma ratunku"-pomyślała dziewczyna ominając biegiem chłopca leżącego na ziemi w kałuży krwi.
Gdy Aleksy dobiegła to toalety zamknęła za sobą drzwi i przyciskała swoje dłonie to swoich ust żeby nie pozwoliły jej wydać żadnego dźwięku. Nastolatka usłyszała trzask i oddech obok drzwi kapiny w kturej się znajdowała. Aleksy zaówaszyła jak drzwi kapiny od toalety się powoli otwierały, dziewczyna cicho z przerażeniem jękneła.
***
Gdy Jeremy i jego przyjaciółka (w różowej dużej dla niej bluzie) bawili się była około szesnasta, w całym ich przedszkolu zostali tylko chłopiec w wieku siedmiu lat i mała dziewczynka, najmłodsza z nich wszystkich która miała pięć lat. Również opiekunka w wieku 25 lat ktura miała na koszulce przyczepioną plakietkę z imieniem ,,Anna", która patrzyła się na bawiące dzieci. Gdy opiekunka spojrzała na najmłodsze dziecko zobaczyła że jej oczy stały się białe, a potem jej ciało całe czarne. Siedmiolatek bawiący się z dziewczynką krzyknął a potem z przerażeniem popiekł w stronę opiekunki, Anna krzykneła do Jeremiego i dziewczynki żeby pod biekły do niej i zchowały się za nią. Jeremy i dziewczynka powoli poderzli do Anny i zchowały się za nią, wtedy dzieci zaówaszyły dziwną postać, dopiero byly przerażone. Najmłodsza dziewczynka z białymi oczami zbliżała się wolnym krokiem do opiekunki i dzieci ,,To nie sprawiedliwe, dlaczego umarłam ?....umarłam, umarłam..."-powiedziała dziewczynka chwycąca za nożyczki. Czarna postać rzuciła się do ataku na dziewczynke, ale ona zrobiła unik, ,,wszystko dobrze Milli ?!"-powiedział Jeremy z martwieniem do dziewczynki. ,,T-tak"-powiedziała Milli ze strachem w głosie do chłopca
Nagle siedmioletni chłopiec sięgnął bo ostre nożyczki i szybko pod biekł to postaci
,,BEN PRZESTAŃ !!!''-krzykneła Anna to chłopca.
Ben nie posłuchał opiekunki i dźgął nożyczki głęboko w szyje pięcioletniej dziewczynki.
Postać upadła a Ben odsunął się od niej, czarna bestia ktura kiedyś była dziewczynką leżała w kałuży krwi. Opiekunka zabrała szybko dzieci to jadalni i zamkneła salę zabaw, Anna pszytuliła wszystkie dzieci z radością że nic im nie jest ale również ze smutkiem, widząc śmierć małego dziecka.
YOU ARE READING
🐻Yellow kindergarten🖍
HorrorMyślałeś że zazwyczaj przedszkola i opiekunowie są czymś miłym dla nas i dzieci ? Cóż w tym miejscu jest...trochę inaczej...