4#

11 1 0
                                    

pov: dream

Stream minął naprawdę miło. Graliśmy i żartowaliśmy  a wszystkiemu przyglądała się zielonooka blądynka. Muszę przyznać, że naprawdę ją polubiłem. Miała świetne poczucie humoru i przepiękny uśmiech.

- Było naprawdę fajnie ale muszę się zbierać do domu.- powiedziała

- CZEKAJ! Podaj mi swojego discorda y/n- krzyknął nagle Nick
- MI TEŻ!- dodałem.

- Uspokójcie się dzieci. Mój discord to #4632uwuy/n- odpowiedziała najwyraźniej rozbawiona naszym achowaniem

- Kreatywna nazwa- wtrąciłem

-Wiem, wiem. Dobra ja idę, żegnajcie dzieci!- oznajmiła wychodząc z pokoju blondyna i kierując się do drzwi

- Bye Y/n, ale pragnę wspomnieć, że jesteś najmłodsza- zawołałem, żeby dziewczyna mnie usłyszała
Pov: y/n
Wyszłam z domu chłopaków i kierowałam się w stronę domu. Było ciemno ale nie przeszkadzało mi to. Wyciągnęłam telefon i zobaczyłam wiadomości od brata, taty i przyjaciół. Tak dobrze się bawiłam, że zupełnie o nich zapomniałam.
Fuck...- pomyślałam i zaczęłam odpisywać na wszystkie.
----------------------time skip -----------------------
Obudziłam się rano około 9. Jak ma mnie to naprawdę późno bo nie lubię spać i zawsze wstaje wcześnie. Wzięłam telefon z szafki nocnej i go odblokowałam. Wiedział, że muszę jakoś wynagrodzić bliskim wczorajszą nieobecność ale nie miałam siły. Leżałam na łóżku i zastanawiałam się nad sensem życia. Oczywiście go nie znalazłam, wiec następnie wyszłam na balkon. Zauważyłam na parapecie paczkę papierosów. Nikt z naszej rodziny nigdy nie palił wiec nie widziałam skąd się tam znalazły. Nigdy nie paliłam ale tym razem coś mnie do nich ciągnęło. Wyjęłam papierosa i zapaliłam go zapalniczką leżąca obok. Ostanio czułam się jakaś pusta. Przecież miałam kochającego tatę, brata i świetnych znajomych. Jedynym problemem było częste wyśmiewanie w szkole. Przypomniała mi się historia od której się zaczęło...
Był zwykły dzień w szkole. Od początku roki należałam do najbardziej znanych  osób w calej szkole. Poszłam razem do liceum z moim przyjacielem, którego znałam od piaskownicy. Mieliśmy świetną relacje do pewnego momentu... Muszę przyznać, że (Mark bo tak naprawdę miał na imię) był bardzo ładny. Właśnie dzięki temu zmieniał dziewczyny jak skarpetki i stało się to jego pasją. Znalazł sobie też takich znajomych i o to stali się najpopularniejszą paczką w szkole. "Stali się" a bardziej "staliśmy się" bo na początku ja też do należałam. Wiedziałam, że do nich nie pasuje. Wiele razy chciałam się od nich oddalić ale Mark mówił, żebym tego nie robiła bo pożałuje. Czemu go posłuchałam? Ja bardzo dobrze to widziałam. Znał mój sekret, którego nikt poza nim nie znał.

I tak przez dobre pół roku ciągałam się za nimi. Pewnego dnia nie wytrzymałam. Widziałam jak Mark i jego przyjaciele naśmiewają się z grubszej osoby i rzucają w nią jedzeniem. Mocno pokłóciłam się z Markiem i zakończyłam naszą toksyczną przyjaźń.
Chłopak naprawdę się wściekł. Widziałam co teraz zrobi i wlasnie tak się stało. Cała szkoła dowiedziała się od niego, że się cięłam.
Od tego momentu cały czas robi mi złośliwe rzeczy i tworzy plotki, by ludzie mieli się z czego śmiać.
Zgasiłam papierosa i szybko wróciłam do domu.
----------------------------------------------------------
Przepraszam, że to takie krótkie ale jestem zbyt leniwa

आप प्रकाशित भागों के अंत तक पहुँच चुके हैं।

⏰ पिछला अद्यतन: Mar 06, 2022 ⏰

नए भागों की सूचना पाने के लिए इस कहानी को अपनी लाइब्रेरी में जोड़ें!

new place, new people, new me [dream smp story]जहाँ कहानियाँ रहती हैं। अभी खोजें