Rozdzial 3

13 0 0
                                    

Więc zeby przygotowac sie do misji udaliśmy się do naszej bazy.  Nasza baza znajdowala sie na mini wyspie obok miasta.  Na tej wyspie bylo drzewo i trzeba bylo do niego wejsc zeby dostac sie do bazy. A w tym drzewie byly dwie zjezdzalnie jedna była niebieska a druga rozowa. Różowa byla przeznaczona tylko dla maliszewskiego z zupelnie nie znanych powodów. Niebieska byla przeznaczona dla innych. Różowa prowadzila do basenu wypelnionego gownem a niebieska do basenu wypełnionego kulkami. Więc gdy juz sie dostalismy do naszej bazy poszlismy obejrzec nasz nowy sprzęt do robienia misji bo podobno mieli nam dac jakis nowy ulepszony. 

Po jakimś czasie wyruszyliśmy w podróż. (Biały, Doroszek, Maliszewski, ja, Majka, Ofafek)

Jako iz inazuma znajduje sie bardzo daleko od naszego miejsca zamieszkania musieliśmy plynac jachetem ktory olafek nam zbudowal. Gdy juz doplysnelismy spotkalismy ole. Okazalo sie ze gdzies w krzakach czail sie snajper mateuszek i ja postrzelil ze snajpy prosto w leb. 

ups - powiedział maliszewski  wypluwając  bombę ktora poleciala w strone oli i ola zostala wybuchnięta. Nagle przyszedl piegus jedząc loda tiktoka  i powiedział: 

- o a takie rzeczy to są normalne na naszej wyspie. 

No i poszliśmy dalej. Jak sie okazało piegus i Mateuszek chcieli do nas dołączyc. Doroszek powiedział im że żeby moc dolaczyc do agencji barbie tajne agentki trzeba zrobic salto. Więc Piegus zrobił salto a mateuszka przyjelismy ze wzgledu na jego dobre umiejetnosci snajperskie. Biały się zaczął denerwować bo my tu gadu gadu a on chce piwo. Więc kontynouwaliśmy naszą podróż. 


tajne agentki Where stories live. Discover now