III

16 2 0
                                    

Ranek był ciepły, na dworze świeciło już słońce oświetlające dachy domów oraz oszronione źdźbła trawy wraz z kwiatami które zaczynały już powoli kwitnąć i wschodzić. Przez okno między zasłonami do sypialni Miry wbiły się delikatne promienie budząc przy tym dziewczynę miłym ciepłem. Otworzyła oczy i spojrzała w stronę okna na blask bijący z zewnątrz. Widząc to obróciła się na plecy po czym popatrzyła w sufit, a następnie powolnym ruchem głowy w lewo na zegarek stojący na szafeczce nocnnej. Była już prawie 12. Kiedy ogarnęła już to że się obudziła, postanowiła wstać. Jak już stała na nogach udała się do kuchni po kubek kawy. Włączyła ekspres po czym oglądała jak mozolnie spływała do filiżanki. Kiedy już skończyła się robić i była gotowa usiadła zaspana przy stole zastawionym masą notatek i rysunków. Wzięła pierwszy łyk i skierowała wzrok na jedną z pustych kartek i ją chwyciła. Chciała coś napisać, narysować, cokolwiek, ale nic. W głowie miała pustkę. Zazwyczaj to co notowała było głównie pytaniami oraz przemyśleniami na temat tego wszystkiego co widziała, a następnie zastanowieniem co to znaczy, ale teraz znała odpowiedzi na to, wiedziała co czym było. Siedziała kilka minut z ręką uniesioną nad papierem nie mogąc wycisnąć ani jednego słowa. W końcu jednak przycisnęła długopis i następnie upuściła go na blat. Gdy tak patrzyła na przedmiot po chwili złapała się szybko za głowę wkładając palce między rozczochrane włosy. Do głowy napływała jej masa myśli, zaczęła już nawet powoli wyrywać sobie włosy. Słyszała, słyszała jego głos, głos mężczyzny mówiący do niej, jednak nie mogła zrozumieć co. Wtedy szybko otworzyła oczy i momentalnie chwyciła za długopis i napisała na szczycie kartki ,,Prawda Świata". Obserwowała później kilka sekund napis po czym zaczęła pisać wszystko co zapamiętała. Każde słówko. Przepisywała pytanie z innych karteczek, zdjęć czasopism, a pod spodem to czego się dowiedziała.

Była już przy około 37 pytaniu, aż nagle na telefonie znajdującym się pod toną kartek włączył się alarm który włączyła poprzedniego dnia. Dźwięk budzika wystraszył ją i wytrącił z transu pisania. Jednak szybko go wyłączyła rozrzucając po pokoju niemal cały papier. Wstała z krzesła i udała się do garderoby po ubrania. Pierwszy raz po dłuższym czasie postanowiła się elegancko ubrać, a przynajmniej nie tak jak zazwyczaj. Jak tylko zapięła białą koszulę udała się w stronę drzwi. Chciała już chwycić za klamkę, ale coś ją powstrzymało. Pamiętała o wszystkich wyzwiskach oraz wszelkich słowach kierowanych w jej stronę kiedy to mówiła o demonach które widziała. Wiedziała, że jak pójdzie do kawiarni Zenobia będzie ją dopytywać czemu wczoraj nie przyszła, a jak powie jej prawdę to na pewno jej nie uwierzy i zostawi ją samą jak reszta. Po tych przemyśleniach spojrzała pod nogi po czym kątem oka zobaczyła walizkę którą używała kiedy to jeszcze pracowała w biurze. Szybko ją złapała i wcisnęła do środka to co napisała dzisiaj, po czym pospiesznie wybiegła z domu.

Idąc chodnikiem mówiła do siebie pod nosem. Ludzie na nią patrzyli, ona jednak nie zwracała na nich uwagi i szła dalej. Jak tylko zbliżała się do kawiarni mówiła coraz głośniej

-Jestem normalna. Nie jestem walnięta. Miałam rację. Powiem prawdę. Jestem normalna. Nie jestem walnięta- i tak dalej.

Jak doszła od razu pospiesznie weszła i usiadła w rogu, pod ścianą na fotelu, tak aby każdego widzieć. Gdy tylko wygodnie się rozsiadła podeszła do niej kelnerka, a dziewczyna złożyła zamówienie na espresso. Siedziała tam i czekała na koleżankę .Za oknem zaczęło robić się ciemno i dochodziła godzina 8. Na szczęście po kilkunastu minutach przyszła. Zenia stanęła w drzwiach z myślą, że znowu będzie czekać bezsensu na Mirę. Jednak po chwili zobaczyła ją, zobaczyła jak siedzi zdenerwowana. Podeszła do niej i z radością w głosie powiedziała

-Przyszłaś - po czym usiadła i spojrzała na nią - Nie sądziłam że będziesz, nie zrozum mnie źle, ale nie widziałam ciebie ponad 5 miesięcy, no nie licząc wczoraj.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Apr 20, 2022 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Piedra Lunar Koniec Nowego ŚwiataWhere stories live. Discover now