-Louis?
-Tak, Harry?
-Będzie mi cię brakować.
Prychnięcie.
-Nie gadaj głupstw, Haroldzie. Niedługo się spotkamy.
YOU ARE READING
|| Yes, Harry? || Larry Stylinson
FanfictionLouis większość swojego życia spędził jeżdżąc od jednego szpitala do drugiego. Pewnego dnia zostaje przydzielony do sali z zielonookim brunetem, który coraz bardziej zaczyna się nim interesować.
70.
-Louis?
-Tak, Harry?
-Będzie mi cię brakować.
Prychnięcie.
-Nie gadaj głupstw, Haroldzie. Niedługo się spotkamy.