Talksy Harry Potter

Malfoy'owie - Kłótnia

Draco: mamo mogę wieczorem iść z chłopakami na imprezę?

Narcyza: ojca się pytaj

*2 min później*

Draco: tata powiedział, że mam się Ciebie zapytać

Narcyza: powiedz tacie, ze kazałam się Tobie zapytać jego

*Kolejne 2 min*

Draco: tata kazał Ci przekazać, że to Ty masz zadecydować

Narcyza: przekać tacie, że też jest rodzicem i mógłby się w końcu zainteresować czymś innym niż oglądanie telewizji

*Następne 2 min*

Draco: tata mówi, że Ty też nic nie robisz

Narcyza: *wciąga powietrze* przekaz tacie, że jest jełop, nierób i niech się wyprowadzi do swojej mamusi, mami synek jeden

*Jeszcze kolejne 2 min później*

Draco: tato powiedział, że jesteś wariatka po swojej mamusi

Narcyza: NIE NO KUŹWA SKOŃCZYŁO SIĘ

Draco: *jak zwykle to samo*

Draco: *super*

Draco: *i nigdzie nie pójdę*

Narcyza: *do Lucjusza* kuźwa wariatka po mamusi?

Bellatrix: *kocham to*

Narcyza: a Ty co? Na kanapie siedzisz cały dzień może by się do roboty w końcu wziął

Narcyza: CO MNIE OBCHODZI, ŻE TO NIE TWÓJ SYN?

Draco: *lag*

Bellatrix: *facepalm*